|
|
Autor |
Wiadomość |
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P
|
Wysłany:
Nie 23:08, 06 Maj 2007 |
|
To było o mnie? Wiedziałem, że mnie kochasz... :*
Witam Was Wszystkich!
Przy okazji informuję, że Was nienawidzę i darzę pogardą pierwszej klasy... Dołożę wszelkich starań by Was pognębić i zdjabolizować Waszych Ojców, ich Ojców, a także Ojców ich Ojców wraz z matuzalemami i przedpotopowcami.
Pozdrawaim z samego jądra ciemności.
Wraz z Kurtzem przesyłamy wam naszą szczerą nienawiść. :*
PS: Fanatyzmowi piszemy NIE!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 12:58, 09 Maj 2007 |
|
Musicie mieć ostatnie słowo co?
Powiem wam, że łatwo mnie zdenerwować głupim gadaniem i przepraszam was że mnie poniosło. To tak byście nie mówili że kultury mi brak, co jest nieprawdą. Ale na forum nie zamierzam powracać, bo nie zgadzam się z wami w kwestiach podstawowych dla mnie, a nie chce prowokować głupich kłótni. Nic więcej nie powiem, bo zaczynają mnie nachodzić złośliwe myśli, a wy jesteście na te sprawy przewrażliwieni jak... a zresztą...
|
|
|
|
|
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P
|
Wysłany:
Śro 21:48, 09 Maj 2007 |
|
"Boś parówa", jak mawia mój kumpel.
Daj mi swoje gg to Ci napiszę jak następnym razem będziemy wykłócać się z fanatykami (czytaj "głęboko wierzącymi) o podstawowe dla nich sprawy... (bez wiary ludzie rzyją, bez wody... trochę rzadziej...)
Pa pa.
Nie będzie nam Ciebie brakować...
Fanatyków mamy pod dostatkiem
Np: ja... ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 12:30, 10 Maj 2007 |
|
Fanatycyzm w sprawach oczywistych jest właściwy. Bo mówienie że nie ma boga to tak jakbyś powiedział że : 1 + 1 = 1 . A gdybyś wysunął tak głupi wniosek, to bym poprostu to samo powiedział (że głupi jesteś). Kto boga nie widzi ten ślepcem, kto boga nie słyszy ten głuchy, kto go przez skóre nie czuje gruboskórny, kto go nie czuje w zapachach ten zatkany ma nochal, kto odrzuca boga umysłem ten głupcem, kto nie chce smakować ten nie wie co traci. Boga nie można zrozumieć w całości, jednak na ziemi, można zauważyć jego cząstkę. Ale nie jestem fanatykiem religijnym. Jestem fanatykiem w tej jednej sprawie. Że bóg istnieje. Nie ma logicznego wytłumaczenia, według którego mógłby nieistnieć, natomiast jest, wiele nie tylko logicznych, ale i cielesnych dowodów na jego istnienie. Sama biblia, NIE JEST NIEZGODNA z tym co zbadali naukowcy, a jedynie jest uproszczona, dla ludzi, którzy niekoniecznie, wszystko by zrozumieli. Dla tego też, nie zawsze, należy ją traktować dosłownie... oczywiście 10 przykazań należy traktować, dosłownie i dokładnie. Nie każdy to rozumie...
Nadal jednak chcecie mieć słowo ostatnie? Jeżeli chcecie naprawde, mieć ostatnie słowo to proszę... ja już nic nie powiem.
|
|
|
|
|
Emiel Godefroy
Namiestnik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał
|
Wysłany:
Czw 19:12, 10 Maj 2007 |
|
Zaczynasz przejawiać odrobinę kultury. To miło, wiedziałem że nie jesteś do końca stracony... było by jeszcze milej gdybyś jeszcze nad polszczyzną popracował.
Azeher (jako Gość) napisał: |
Fanatycyzm w sprawach oczywistych |
Fanatyzm a nie fanatycyzm.
Azeher (jako Gość) napisał: |
nie jestem fanatykiem religijnym. Jestem fanatykiem w tej jednej sprawie. Że bóg istnieje. |
A ja nie jestem człowiekiem tylko organizmem eukariotycznym z gtunku homo sapiens. Kto nie załapał o co chodzi tego odsyłam do podręczników od biologii albo encyklopedii. Ponad to zdania nie zaczyna się od "że".
Twoja postawa pokazuje tylko jak bardzo nietolerancyjni potrafią być chrześcijanie (i ogólnie wszyscy ludzie). Osobiście uważam że jest to cecha godna największej pogardy i potępienia. Dlatego też mam o Tobie tak złe mniemanie, uważam że jesteś ślepym fanatykiem, który nie potrafi się pogodzić, że inni mogą mieć odmienne od jego zdanie, a także z tym, że nie musi mieć racji. Poza tym jeżeli Bóg faktycznie istnieje to bardzo Ci współczuję bo już na tym forum pokazałeś, że nie przestrzegasz jego praw i grzeszysz przeciw niemu.
Azeher (jako Gość) napisał: |
ja już nic nie powiem. |
I dajcie bogowie by to słowo (a raczej logos) ciałem się stało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Nie 15:28, 13 Maj 2007 |
|
Pan Fanatyk napisał: |
Fanatycyzm w sprawach oczywistych jest właściwy. |
Jasne, zabijajmy ludzi którzy nie wierzą, że niebo jest zielone (ale będą jaja jak lekarz nam powie, że mamy problemy z oczami)
Pan Fanatyk napisał: |
Kto boga nie widzi ten ślepcem, kto boga nie słyszy ten głuchy, kto go przez skóre nie czuje gruboskórny |
Ja tam jakoś nigdy Boga nie widziałem ani nie słyszałem. Domyślam się, iż jest to metafora mająca na celu ukazanie pierwiastka boskiego jako jego śladu w każdej istocie (ale mądry jestem )
Pan Fanatyk napisał: |
Nie ma logicznego wytłumaczenia, według którego mógłby nieistnieć |
Jest i to niejedno.
Pan Fanatyk napisał: |
natomiast jest, wiele nie tylko logicznych, ale i cielesnych dowodów na jego istnienie. |
"Cielesnych" Proszę, podaj choć 2.
Wbrew pozorom jednak zgadzam się z nim w części poruszonych kwestii, co jest widoczne w dyskusji o istnieniu Boga.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emiel Godefroy
Namiestnik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał
|
Wysłany:
Nie 19:15, 13 Maj 2007 |
|
Raziel napisał: |
Jasne, zabijajmy ludzi którzy nie wierzą, że niebo jest zielone (ale będą jaja jak lekarz nam powie, że mamy problemy z oczami) |
Przyznam że nie spodziewałem się po Tobie tego specyficznego rodzaju poczucia humoru... jak dla mnie wielki plus
Raziel napisał: |
"Cielesnych" Proszę, podaj choć 2. |
Przypuszczam że chodziło mu o różne cuda takie jak uzdrowienia. Do tego o ile dobrze zdążyłem się zorientować dla niektórzy uznają Biblie za materialny dowód, do tego każdy chyba słyszał o takich przedmiotach jak całun turyński, włócznia Longinusa, gwoździe z krzyża Chrystusa i inne.
Raziel napisał: |
Wbrew pozorom jednak zgadzam się z nim w części poruszonych kwestii, co jest widoczne w dyskusji o istnieniu Boga. |
To zrozumiałe. O ile się orientuje to większość Polaków jest katolikami. Jednak Ty w przeciwieństwie do Azehera tolerujesz (albo przynajmniej nie okazujesz nietolerancji) ludzi, którzy są nie wierzący bądź wyznają inną wiarę. Ponad to przekazujesz swoje przekonania religijne nie używając wulgaryzmów i nie obrażasz innych. Każdy ma prawo do swoich przekonań i do ich wygłaszania, ale należy to robić na pewnym poziomie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P
|
Wysłany:
Pon 14:49, 14 Maj 2007 |
|
Ja też? Jak wszyscy, to wszyscy, babcia też
1. Przepraszam gościa za wszystkie moje złośliwości. Jeśli to czytasz, proszę, nie przestawaj pisać... Moje życie jest takie smutne i monotonne... Twoje wypowiedzi to jedyne promyki nadzieji. Poważnie. Są wspaniałe.
Dawno się tak nie uśmiałem. Proszę, pisz dalej. :)
2. Wracając do wstępu, ja też mam prawo do Swoich przekonań... i może to zrobie... :)
Emielu, zamieściłbyś, gdybym napisał, artykuł o Bogini? :)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Son of Circus
Szlachcic
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dungeon
|
Wysłany:
Śro 12:18, 16 Maj 2007 |
|
A, zjeść głowę fanatykowi, nasłać na niego smoki, bazyliszki, i całą ekipę.
O, już 2 ostrzeżenia? Miło.
Co władza, to obyczaj.
Witam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Śro 16:35, 16 Maj 2007 |
|
To może niech który moderator zmieni nazwę tematu na "Dywagacje na temat fanatyzmu"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Śro 18:23, 16 Maj 2007 |
|
Zgodnie z propozycją, tak też moderator uczynił. Nie wiem na ile interesująca będzie jeszcze ta dyskusja dla kogokolwiek, ale gdyby nadal istnieli chętni, to zapraszam do jej kontynuowania tutaj właśnie.
Ktoś, zresztą już napisał na tym forum, że umiejętnie wykorzystany fanatyzm to potęga.
Po krótkich rozmyślaniach, stwierdziłam, że właściwie mogę się zgodzić co do tego poglądu. To naprawdę potęga, którą można beton kruszyć. Jest w końcu odporna na wszelkiej maści argumenty i dysputy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Śro 18:46, 16 Maj 2007 |
|
miyumi napisał: |
To naprawdę potęga, którą można beton kruszyć. |
Ba! Jak pokazał 11 września fanatyzmem można kruszyć również kombinację betonu, szkła i stalowych prętów. A najgorsze, że fanatycy działają często w prawie słusznej sprawie (jak powszechnie wiadomo, prawie robi wielką różnicę, a "słuszność działania zależy od punktu widzenia"- Obi Wan)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Śro 18:55, 16 Maj 2007 |
|
Lub siedzenia. Ilu bowiem ludzi tyle opinii.
Jakby jednak nie było uważam fanatyzm za samodzielnie nakładane sobie ograniczenie intelektu i wolności myśli. Zawsze będzie to dla mnie wartość negatywną.
Ale tylko fanatyzm. Nie wiara. Jaka ona by bowiem nie była, jest ważnym elementem dla każdego człowieka i zamierzam ją szanować. Idąc za tematem wiary, chciałabym tez poruszyć temat religii. Mając szacunek dla wiary drugiej osoby, warto tez szanować jej religię. I jeżdżenie po Katolicyzmie, jakby cały był Moherowym Fanatyzmem jest przykre. I smutne.
I jest zachowaniem... cóż lekko fanatyzującym. Bowiem ten upór, ta jednolitość oceniania, niedostrzeganie różnic, i ocena całości na podstawie jednostki... to cechy dosyć popularne w fanatyzmie.
Czy nie macie czasami wrażenia, że w dobie Księdza Rydzyka, aż wypada kpić z Kościoła i przyrównywać go do bandy ograniczonych betonów? Że ktoś, kto chciałby tak po prostu bronić wiary katolickiej szybko doczekał by się właśnie tej łatki "fanatyka".
Żeby, nie było nieporozumień - tekstów Azehera nie uważam, za naturalną obronę wiary katolickiej. A za ograniczone powtarzanie formułek. I to chyba dodatkowo bez zrozumienia.
Ale co mają powiedzieć inni, kiedy słyszą o tym, że Kościół to płacenie gościowi w czarnej sukience, za to, że umie czytać?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emiel Godefroy
Namiestnik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał
|
Wysłany:
Śro 23:06, 16 Maj 2007 |
|
Powinni natychmiast wziąć słownik języka polskiego i sprawdzić znaczenie słowa "ironia" potem jeszcze "sarkazm" i "cynizm". To, że ktoś nie rozumie ironii to jego problem. Prawda jest taka, że nie istnieje żadna moda 'gnębienia' chrześcijan, ostatnia taka skończyła się jakies 1700 lat temu. Od tamtej pory jest to religia dominująca w Europie i narzucająca się nie tylko pod względem wiary ale takrze kultury i polityki. Tak jak do wiary i kultury nic nie mam tak polityka zawsze jest przedmiotem krytyki, często ostrej. Inna rzecz że żyjemy w kraju gdzie istnieją dość dziwne zasady jeżeli chodzi o kościół przykładami mogą być ojciec Rydzyk czy zakon Betanek, o którym ostatnio głośno. Nie wiem jak wygląda dokładnie sytuacja na świecie ale w Polsce kościół ma poważne problemy wewnętrzne i znacznie częściej u nas niż w innych krajach dochodzi do nadużycia przywilejów wynikających ze stanu kapłańskiego. Tego właśnie dotyczyła moja ironia.
Faktem jest że kościół katolicki ogólnie ma teraz problemy administracyjne co jest wynikiem (uwaga właśnie podkładam ogień pod swój stos) działań Jana Pawła II, który kompletnie zaniedbał sprawy wewnętrzne kościoła na rzecz działania dla ludzości. Z góry mówię że nie jest to żaden przytyk z mojej strony ani nie krytykuję też byłego papieża bo dla kazdego chyba oczywiste jest że nie można zająć się wszystkim Karol Wojtyła wybrał pracę na rzecz człowieka, (i osobiście właśnie za to go szanuję) ale nie można powiedzieć, że był idealny i zajął się wszystkim. Jakiś czas temu w mediach wybuchła wieść, że w którymś włoskim dzienniku wspomniano właśnie o niedociągnięciach Jana Pawła II. W polskich mediach okrzyknięto autorów tego artykułu "Adwokatami Diabła" i "Heretykami. Po czymś takim to czasami aż wstyd przyznać się że przynalezy się do tego narodu...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Śro 23:54, 16 Maj 2007 |
|
Nawet znając znaczeni ironii, sarkazmu, cynizmu, czy ewentualnych żartów, nadal można odczuwać przykrość z powyższych... czyż nie?
Natomiast reakcja polskich mediów i kościoła, na głosy krytyki wobec Jana Pawła II to najlepszy pokaz polskiej dewocji jeśli nie fanatyzmu właśnie. Rośnie kult papieża oficjalnie i jawnie wypierając oryginalną religię, której papież był przedstawicielem. A wiara chyba tylko zmieniła obiekt. Na bardziej namacalny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |