Wiara w średniowieczu

Słuchaj, słuchaj, choć tym razem może przeczytaj... Poganin jest to chrześcijańskie określenie na innowiercę. Duża część ludzi utożsamia ich z wyznawcami bóstw słowiańskich, nie dostrzegając, że termin dotyczy wszystkich innowierców (ludzi nie wyznających religii powstałej z chrześcijaństwa). Obecnie istnieją neopoganie... biedne istoty uważające się za spadkobierców ich tradycji. Bardzo popularny wśród nich jest kult potrójnej Bogini. Jak widać na tym przykładzie, trójca nie jest wymysłem czcicieli Kościoła, ani innych chrześcijan. [/u]

I jak widać w Europie religie innowiercze dla Chrześcijan nie osiągnęły niczego i spowalniały rozwój społeczeństwa idiotycznymi przesądami. To dzięki Księżom zachowało się pismo i zostało wynalezione większość wynalazków (Druk na przykład)! To dzięki nim mamy to co mamy... gdyby nie było chrześcijaństwa świat byłby teraz zadupiem, bez tej nowoczesnej techniki którą mamy! Chiny z ich izolacjonizmem nie wzrastały by ani nie rosły by w nich nowe pomysły, rzymskie cesarstwo rozpadło by się, a europa straciła by nadzieje, i była by nawet teraz zacofana gorzej niż w średniowieczu(nawet jeśli nie to nie było by tego dobrobytu jaki teraz mamy). Było by tu zadupie i pewnie podbił by nas czingis han (chyba że by się nie urodził, albo coś innego by się stało). A afryka pewnie miała by pewnie zbliżone warunki(za wyjątkiem klimatycznych). Tak by było - nie oszukujmy się, chrześcijaństwo to motor postępu średnich wieków bez którego nie dotarlibyśmy do tego co teraz mamy!

Azeher napisał:

rzymskie cesarstwo rozpadło by się,

Czasami historia mnie denerwuje. Czy czasem CR nie podzieliło się w roku 395 i czy czasem Zachodnie Cesarstwo Rzymskie nie rozpadło się powiedzmy w 410 kiedy to Wizygoci zdobyli Rzym? Hmm....chyba, że masz na mysli sam ustroj.

I jeszcze jedno.....dość długo Imperium Rzymskie bardzo dobrze sobie radziło kiedy panowała inna religia. Ale to tak odbiegajac od epoki....

P.S
Znając moje szczescie coś zle powiedzialem lub zrozumiałem za coz góry przepraszam Wink

Chodziło mi o wschodnie... A Imperium Rzymskie nie rozpadło się z powodu chrześcijaństwa, lecz z powodu moralnego rozpadu... Rzymianie zgnuśnieli i nie potrafili przeciwstawić się barbażyńcom i ich państwo upadło(gdy wschodnie cesarstwo właśnie ocalało a tam moralnego zepsucia takiego jak w zachodnim nie było) Oczywiście możesz mieć inne zdanie.

Ps: źle nie powiedziałeś bo pokazałeś mi co błędnie napisałem...

Ekhem. Większość pism zachowała się dzięki arabom którzy mieli dobry zwyczaj chomikowania wszystkiego co im w łapy wpadło. Dopiero później benedyktyni zaczeli to przepisywać ... tak więc stwierdzenie że to "dzięki księzom zachowało się pismo" jest tylko połowicznie prawdziwe. Chyba ze chodziło ci nie o starozytne pisma tylko dajmy na to jak się pisze "kot" po łacinie.
Stwierdzenie że chrześcijaństwo było motorem piostępu jest trochę na wyrost. Owszem dzięki szkołom klasztornym klasy wyższe miały możliwość edukacji jednak... na ogół odkrywali oni na nowo rzeczy wynalezione przez starożytnych. (ha tamci mieli nawet pseudo komputer;), a egipcjanie żarówki jeżeli wierzyć achreologom) . Wielu naukowców nie było w ogóle powiązani z kościołem (Da Vinci dając przykład- nie licząc skąpych środków finansowych- czy pewien XIII wieczny Rabin który raził prądem (żeby nie było że zmyślam - "Historia bez cenzury 1" oraz dzieła ericha von Denikena ...
Nie powiedziałbym również że Chingis chan by nas zajechał gdyby nie kościoł- jak już ktos powiedział CR radziło sobie długo bardzo dobrze bez chrześcijaństwa więc można wnioskować że w późniejszym okresie europa również mogla by sobie dobrze radzić ... Ja bym posunął się tutaj tylko do stwierdzenia że chrześcijaństwo dało europie jedność.
A i jeszcze... imperium rzymskie nie rozpadło się z moralne rozpadu jak to ty napisałeś. Imperium rozpadło się z powodu dążen ośrodków wschodnich do większej samodzielności i w tym celu przepięknie wykorzystali chrześcijaństwo. Również warto pamiętać o wielkiej wędrówce ludów jaka miala wtedy miejsce i o silnej pozycji władzy na wschodzie i coraz wiekszym rozdrobnieniu jej na zachodzie.
nie chce się rozpisywac więc już kończe. A.... i na wschodzie poczucie moralności było według mnie nawet na niższym poziomie niż na zachodzie.

Cytat:

dzieła ericha von Denikena ...

Za wymawianie nazwiska tego człowieka w jednej wypowiedzi ze słowem archeologia, powinno się razić prądem!

Niestety pan Deniken, zasłynął głównie ze swoich "kosmicznych" teorii, naciąganych do tego stopnia, że pękały jeszcze przed opublikowaniem. Niestety jest to osoba uskuteczniająca głównie, pseudonaukę i zabawę liczbami. Nie jest więc, odpowiednim autorytetem w kwestii starożytnych wynalazków.

owszem. Jednak ja wnioskuje troche inaczej od niego. Nie wiąże odrazu wsystkiego z pozaziemską cywilizacją itd. Miał on ciekawe badania ale że troche dziwacznie je interpretuje... cóż. Bywa