Poll :: Kto według ciebie był największym władcą państwa mongolskiego? |
Czyngis-Han |
|
77% |
[ 7 ] |
Ugedej |
|
11% |
[ 1 ] |
Kubilaj |
|
0% |
[ 0 ] |
Berke |
|
0% |
[ 0 ] |
Batu-Chan |
|
11% |
[ 1 ] |
Kujuk-Chan |
|
0% |
[ 0 ] |
Timur |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Czw 13:46, 16 Mar 2006 |
 |
Tya.... wiem, że to wredne, ale jeszcze dojdziecie do tego, że sie bierze 2 z pocałowaniem reki bo to ciagle zalicza i nie wywala ze szkoły...
Przepraszam, nie mogłam sie powstrzymać. Chwalenie się ocenami jest oczywiscie sympatyczne, ale niczego nie dowodzi. Chyba nie jest dla was zaskoczeniem stwierdzenie, że ocena tylko w niewielkim stopniu odwzorowuje wiedzę? Zresztą nauczyciel nauczycielowi nie równy, szkoła szkole też... u niektórych 5 to żaden wyczyn u innych "5 jest dla pana Boga, 4 dla nauczyciela, 3 dla olimpijczyka a resztą ocen sie podzielcie według uznania".
Swoją wiedzę... najlepiej ocenia sie samemu. Zresztą... dochodzę do wniosku, że im wiecej wiemy, tym bardziej zdajemy sobi sprawe z ogromu tego czego nie wiemy. To przynajmniej moje odczucie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 0:27, 23 Gru 2006 |
 |
Nalyfein napisał: |
Heh Dzieki. Ty też jesteś spoko gość. Cxyngis-Han podbił najpierw Si Sia. Niestety nie miał machin oblężniczych, by podbic poteżne miasto, Jinczuan, wiec zerwał tamy. Woda zalała uprawy i w państwie był głód. Włada Si Sia zgodził sie płacić trybut, być wasalem i oddał Czyngisowi żonę. POtem Czyngis zaatakował państwo Kin. Wojska kinów rozbił i pzy pomocy swoich dowódców oblegał Pekin. Jednak mieszkańcy miasta nie byli bezbronni. Posiadali ognie greckie, trujące bomy, łuki oblężnicze i wieże oblężnicze. Po roku oblężenia Czyngis wycofałsie .Przy pomocy szpiegów i jeńców zbudował maszyny oblężnicze i po kilkumiesiecznym oblężeniu i ucieczce dowódców z Pekinu. Mieszkańców Pekinu wymordował. POtrem Kinowie zawarli z nim pokój, ale zaczęli przebudowę armii i przenieśli stolicę do Kaifengu, co Czyngis uznal za złamaie pokoju i zaatakował Kin. PO 25 latach cięzkich walk Mongołowie zdobyli już peryferia Kajfengu, ale już po śmierci Czyngisa i za panowania sya, Ugedeja. Czyngis zaatakował potem państwa Chorezmu i zabił wszystkich muzułmaów za zabicie wysłannika. Wodzowi muzułmnów, Inalczukowi zlecił okropną śmierć. Wlewał mu roztopione żelazo do uszu i oczu. Bleeee . Potem zaatakował Samarkandę i Bucharę, a nstępnie królwswo Gruzji. Czyngis HAN BYŁ tolerancyjny wobec religii, które spotkał. Wobec chrześcijaństwa, islamu, buddyzmu, który żarliwie wyznawali Tanguci i taoizmu, który cieszył sienajwięszą popularnoscia w państwie Mongołów. |
Kazał wlewać srebro , tak mi się zdaje .
|
|
|
|
 |
Son of Circus
Szlachcic
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dungeon
|
Wysłany:
Sob 6:23, 23 Gru 2006 |
 |
miyumi napisał: |
Tya.... wiem, że to wredne, ale jeszcze dojdziecie do tego, że sie bierze 2 z pocałowaniem reki bo to ciagle zalicza i nie wywala ze szkoły...
Przepraszam, nie mogłam sie powstrzymać. Chwalenie się ocenami jest oczywiscie sympatyczne, ale niczego nie dowodzi. Chyba nie jest dla was zaskoczeniem stwierdzenie, że ocena tylko w niewielkim stopniu odwzorowuje wiedzę? Zresztą nauczyciel nauczycielowi nie równy, szkoła szkole też... u niektórych 5 to żaden wyczyn u innych "5 jest dla pana Boga, 4 dla nauczyciela, 3 dla olimpijczyka a resztą ocen sie podzielcie według uznania".
Swoją wiedzę... najlepiej ocenia sie samemu. Zresztą... dochodzę do wniosku, że im wiecej wiemy, tym bardziej zdajemy sobi sprawe z ogromu tego czego nie wiemy. To przynajmniej moje odczucie  |
Chuchu, cóż za reakcja. Co prawda sprzed prawie roku, ale skomentować mogę.
Oczywiście, chwalenie się ocenami, a wiedza to w sumie dwie odrębne sprawy, ale jeżeli na coś się żmudnie pracowało, to czemu nie...?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marbit
Mieszczanin
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:38, 23 Gru 2006 |
 |
Eh... ja uważam tak samo jak miyumi... nauczyciel nauczycielowi i szkoła szkole nie róna:/
teraz miałem zmianę nauczyciela historii... u tamntej babki jak dostałem piątke ze sprawdzianu to kurde... był to wyczyn;] u tego gościa miałem hobby poprawiac jego "test" gdzyż były tam błędy merytoryczne:/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Sob 23:38, 23 Gru 2006 |
 |
Son of Circus napisał: |
cóż za reakcja. Co prawda sprzed prawie roku, ale skomentować mogę.
Oczywiście, chwalenie się ocenami, a wiedza to w sumie dwie odrębne sprawy, ale jeżeli na coś się żmudnie pracowało, to czemu nie...? |
Oczywiście, żę skomentowac można. Ja nie potępiam dumy z własnej pracy, czy tez wyników tej pracy. Bo dobra ocena jest owocem jakiegoś tam wkładu - różnego, w różnych sytuacjacj. Nie da się porównywać oceny z bilogi z oceną z zajęć fizycznych. Są one z natury nieporównywalne, ponieważ mierzą dwie zuepłeni różne cechy, i do tego robią to różnymi skalami. Dlatego tez będę uparcie głosić, iz błedem jest wyciaganie średniej z ocen. Dlatego, że mimo, iż znaczki są takie same, oznaczają zupełnie różne rzeczy. Gdyby zamiast cyferek wykorzystać literki, nikomu by przez myśl nie przeszła taka durnota jak liczenie średniej z literek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|