Autor |
Wiadomość |
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Śro 19:09, 23 Maj 2007 |
|
(Dopiszę się, bo akurat nie mam co robić)
(nie jestem pewien, czy z takim stażem mam prawo się tu wypowiadać)
Ja na IRCu zapoznałem się z niejakim elwinem013 (można go jeszcze odszukać na liście użytkowników forum). A było to jeszcze w owych zamierzchłych czasach (jak sobie pomyślę, że owe zamierzchłe czasy to jakieś 9 miesięcy temu... ech) kiedy mogłem poprowadzić sesję dla jeno jednego kolegi. Ów elwin013 skierował mnie razu pewnego na stronę bractwa. Idea mi się spodobała (wreszcie porządne sesje, choć przez neta) i zostałem oddelegowany do ówczesnego namiestnika Wolferine`a. Ten po krótkiej rozmowie przyjął mą kandydaturę i oto jestem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Greenbottle
Mieszczanin
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:48, 23 Maj 2007 |
|
Moje początki to po prostu Darkon Ściągnął mnie z innego bractwa, które w zasadzie dogorywało. Nazywało się...hmm...jak ono się nazywało Darkon? W każdym razie razem z Darkonem byłem podopiecznym niejakiego Silidana (pamiętam imię bo nazwałem tak swój miecz). Jako, że wymagania były niczym w liceum (wtedy byłem jeszcze w liceum ach... ) "uciekłem" z tamtejszej instytucji do Bractwa Ostrzy. Tam zapoznałem Jaskiera (dzisiejszego Chiredeana) i kilku innych, których już zupełnie nie pamietam. Dalszą historię bractwa chyba znacie... Natomiast do Ostrzy w aktualnym składzie i formie trafiłem poprzez przeglądanie zgliszczy starego bractwa, odnalazłem tam notkę od Wolfa i dalej już jakoś poszło.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Śro 20:27, 23 Maj 2007 |
|
Cytat: |
Idea mi się spodobała (wreszcie porządne sesje, choć przez neta) |
Oj, stary, toś się chyba zawiódł No niestety Bractwo nadal leży i dogorywa. Chyba, że macie ochotę w coś pograć. Od razu tylko zaznaczam, że ja nie prowadzę nie nadaję się do tego.
A swoją droga... można powspominać jak się tu dostałam. A mianowicie regularnie nękałam Emiela swoja obecnością. I co do niego nie zajrzałam to o siedział na jakiejś mrocznej stronce (cała taka szaro-czarna z dziwnym logo na górze). I na jakimś forum połączonym z ta stronką. I tak się podpytywałam, co to do diaska jest, o co chodzi z bractwem rpgowy lub internetowym, aż Emiel nie wytrzymał s stwierdził, żebym sobie sama sprawdziłam.
No i sprawdziłam.
Pamiętam, jak dziś, jakie miałam zajebiste problemy z zalogowanie. Silnik j-portala na którym wtedy stało forum, niby wymagał tylko rejestracji na stronie, ale tak na prawdę na forum, też potrzebował. Przez pewien czas pisałam jako gość. Pamiętam, że doczekałam się nawet komplementu od Melvina ("klimatyczna panienka" ) i ogółem zadecydowano, że tak, czemu by nie, możesz przystąpić do bractwa.
Długo wtedy nie zabawiłam. Standardowo próbowałam rozkręcić opowiadanie z Saulotem, Darkonem i Gizmem, ale nie wyszło. A niedługo potem, kiedy zajrzałam ponownie, forum przeniosło się na swoją pierwsza wersję na fora.pl
Później było kilka miesięcy ciszy i pojawiła się nowa odsłona bractwa, Wolf już był adminem, a Darkon nawet chyba nie chciał się do niego (Bractwa) przyznawać
A co było dalej, to widać... wystarczy poczytać to co tu jest
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Melvin
Szlachcic, Członek Rady
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Your nightmare
|
Wysłany:
Wto 17:12, 29 Maj 2007 |
|
[quote="miyumi"]
Cytat: |
Pamiętam, że doczekałam się nawet komplementu od Melvina ("klimatyczna panienka" ) |
Nie pamietam tego . Aczkolwiek moje zdanie nie uległo zbyt duzej zmianie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Śro 0:16, 30 Maj 2007 |
|
Ja pamiętam I jeszcze jakoś tak wspomina, że mi sztylet zabierałeś, jak się nim "dziwnie" bawiłam. No, ale to były moje pierwsze kroki w Bractwie... pełzanie wręcz... więc każda odpowiedź była w tedy dla mnie ważna. Wryło mi się to w pamięć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Melvin
Szlachcic, Członek Rady
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Your nightmare
|
Wysłany:
Śro 20:13, 30 Maj 2007 |
|
Hmmm ... to ze sztyletem gdzies mi sie kołacze w głowie ... ale nie za bardzo kojaze szczegoly .
Zaluje ze niema Esterlinga tutaj. On umiał rozkrecic fajne sesje ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Pią 0:53, 01 Cze 2007 |
|
Nie ma, nie będzie a Ostrza szlak trafi...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darkon
Szlachcic
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:30, 01 Cze 2007 |
|
Dlaczego Ostrza ma trafić "szlag" ? Bo nie ma kogoś kto rozkręca dobre sesje ? Easterling odszedł dawno i jakoś przez ten czas Ostrza się trzymały, to może i pociągną dalej, jeśli tylko więcej osób nie zrezygnuje.
Green tamto bractwo zwało się bodajże Bastion Fantasy kiedyś szukałem jakiegoś kontaktu z Bezimiennym, ale nie mogłem się do niego dorwać nawet mejlem, może poprostu zrezygnował z internetu.
A swojej rekrutacji to już nie pamiętam, wiem tylko, że początki Ostrzy były bardzo skromne i trzymały się w małym zaufanym gronie :) szkoda tylko że nikt z tamtąd nie przetrwał, doszło do tradycyjnego upadku bractwa, a do powstania musiałem szukać nowych ludzi. Pozostaje mi tylko cieszyć się, że takie małe coś dalej istnieje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Pią 23:57, 01 Cze 2007 |
|
Ostrza trzymały się, choć to okrutne, dzięki kłótniom. Wspólny "wróg" zjednoczył, a właściwie to trafniej powiedzieć: podzielił członków na dwa obozy. Dopóki trwała walka o wpływy, to coś się na Ostrzach działo. Teraz jak widać nic się nie dzieje. Nie ma nawet dyskusji. Bo sesje nie muszą być kluczowe. Aczkolwiek uważam, że byłyby miłe. A nawet nie tyle co sesje same w sobie, a większe odgrywanie postaci, w dyskusjach właśnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Sob 9:35, 02 Cze 2007 |
|
miyumi napisał: |
A nawet nie tyle co sesje same w sobie, a większe odgrywanie postaci, w dyskusjach właśnie. |
Tu bym się zgodził, przestrzegając jednak przed zbytnim wchodzeniem w rolę. Moje doświadczenia z innego forum mówią mi, że w części przypadków może to się źle... błąd. Może utrudnić odbiór.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Sob 11:40, 02 Cze 2007 |
|
Hm... pamiętam, że kiedyś my zaczelismy lekko odgrywać postacie przy jakiejś dyskusji (o Wiedźminie? nie pamiętam) i nie było tak źle.
To jak sie ogół waszmościów zapatruje na tego typu zmianę formy forum?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Sob 15:18, 02 Cze 2007 |
|
Dostosuję się, ponieważ taka powinność u niżej postawionych w etyce leży. Aczkolwiek w praktyce trzeba to sprawdzić jeszcze...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Melvin
Szlachcic, Członek Rady
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Your nightmare
|
Wysłany:
Sob 15:46, 02 Cze 2007 |
|
Ja jestem jak najbardziej za. Moze jak zaczniemy bardziej utozsamiac sie ze światem BO, to bedziemy w stanie zrobic cos wiecej zeby je ratowac.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Sob 17:44, 02 Cze 2007 |
|
To ja w ramach utożsamiania się ze światem BO usunę swoją starą kartę postaci i rozpiszę coś nowego (właściwie nawet nie pamiętam kto był na tej karcie). Będę się mógł lepiej utożsamić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Sob 19:01, 02 Cze 2007 |
|
Był taki fajny paladyn Z uroczym opisem, że nikt mu nie spalił wioski, nie zabił rodziny nie zgwałcił ukochanej i właśnie dlatego został paladynem, żeby innych też takie rzeczy nie spotykały.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|