Pożegnanie

miyumi - offtop w temacie "Powitanie" został podzielony. Tutaj można się pożegnać z Azeherem, jeśli ktoś jeszcze ma ochotę. Albo z kimkolwiek innym w przyszłości, ale mam naprawdę szczerą i gorąca nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Mówię wam pa pa, nie chce mi sie z wami gadać bez sensu, bo jeszcze was przypadkiem obrażę Wink

może jeszcze dam jakieś komentarze ale nie za bardzo mnie interesuje pozostawanie na tym forum. Nie żebym sie poddał, tylko poprostu nie chce mi sie z wami gadać. Nie dla tego żebym was nie lubił, chociaż nie zaprzeczam, ani nie potwierdzam. j.w. Nara.

No i wyszło na moje Twisted Evil

Kto to był? Bo chyba przegapiłem jego obecnosc na forum ...

Nie nie wyszło na twoje, poprostu nie chce mi sie z wami gadać bo pleciecie trzy po trzy... mówie wam tak aby to uzmysłowić...

Spoko, chłopie. Niema co sie denerwowac ... To jest normalne ze otaczaja Cie idioci (czyt. ludzie, ktorzy osmielaja sie miec inne zdanie). Ze mna jest podobnie. Aczkolwiek dyskusja zawsze prowadzi do jakiegos konsensus ...

No cóż, tu nie chodzi o inne zdanie, a o to czy jest logiczne czy nie, panimajesz?

Akurat z logiką to Ty masz tyle wspólnego co z kulturą wypowiedzi (czyt. "niewiele"). Dla Ciebie logiczne jest tylko to co zgadza się z Twoimi poglądami a wszystko inne logiczne nie jest. podobnie oceniasz ludzi, tych którzy Ci przyklaskują oceniasz jako inteligentnych a Ci którzy śmią inne zdanie od Twojego są debilami.

P.S. Nie dość że kaleczysz Polski to z Rosyjskim też Ci nie idzie...

Ej dlaczgo takie fajny imprezy zawsze mnie omijają? Buuuu Crying or Very sad

Pzdr
Counter

(Jak to się stało, że wcześniej to przeoczyłem?)
(dopiszę się, bo akurat nie mam co robić)

Żegnaj więc, będzie mi ciebie brakowało (choć za diabła cię nie znałem, nie czytałem twoich postów i kojarzę cię tylko z afery końcowej), uronię za tobą łzę (placki ziemniaczane na kolację- mniam). Byłeś tak oryginalny jak Iracki zamachowiec-samobójec ([specjalny środek stylistyczny] schemat za każdym razem ten sam, ale skutki porażające). Wiem, że prawdopodobnie nigdy tego nie przeczytasz (i bardzo dobrze, bo po co tu wchodzić?) i wiesz co? Nie jestem pewien, czy powinno mi być z tego powodu żal. Niech więc tedy moc/noc/mocz/zmocz/nocz/hgw_co będzie z tobą.

Nieeeeeee!!!!!!!!!!! Tylko nie ON!!!!!!!!!!!!!! Sad

Będzie mi Cię brakować stary... A obiecałem sobie, że nie będę płakał... Chwila... Kto to jest Azeher?

Poczytaj dyskusje na "Teologii" i "Filozofii" to się dowiesz kto to...

Kontynując temat pożegnań. Kolejny człowiek opuścił nasze forum. Chodzi o Aravilara Liadona, który odszedł bez podania żadnej przyczyny. Chciał tylko aby usunąć jego konto, jednak z powodu dość sporych rozmiarów złośliwości Namiestnika/Administratora jego ostatnie życzenie nie zostało i na razie nie zostanie spełnione.

Ktoś mu coś zrobił? sobie ostatnie życzenie wybrał- ktoś go chyba tak mieczem przeznaczenia chlasnął, że mu aż krew elfów na wieżę jaskółki trysnęła.

Ja.

Ja mu coś zrobiłam. Więc... przepraszam wszystkich, za to, że osobiście pozbawiłam nas kolejnego członka Bractwa. Nie wiedziałam, że faktycznie zniknie. Więc... Przepraszam.

A co zrobilas? Trzeba jakas kare wymyslec Very Happy

.

Don't worry .. be happy Very Happy