Tusk vs Kaczyński

właśnie:) poczytaj a zrozumiesz:D

Wiem już mniej więcej o co ci chodzi Razz

Ale tego w żadnym wypadku nie można nazwać homoseksualizmem, nawet delikatnym.. Smile

Nalyfein napisał:

Wiem już mniej więcej o co ci chodzi Razz

Ale tego w żadnym wypadku nie można nazwać homoseksualizmem, nawet delikatnym.. Smile

A ten znowu swoje... kończę z Tobą rozmawiać, bo to walenie głową w ścianę... :/

Nie chce mi się pisać i odpowiadać na to co tutaj napisaliście więc by was nie obrażać nie powiem że piszecie brednie, tylko powiem że się z tym nie zgadzam, a co do socjalizmu to nie chodzi mi o branie z socjalizmu dobrych rzeczy, a jedynie o samą zawrotnie głupią idee społeczeństwa socjalistycznego i ustroje takoweż.
Więc weź mnie miumi nie wkurzaj takimi tekstami proszę...

Już mi się nawet nie chce upomnień pisać. Okazuj więcej szacunku innym a także ich poglądom nie którzy tutaj mogą być w jakiś sposób związani z jakimiś ideami więc mówienie że te idee są głupie jest obrazą dla tych ludzi (a także pokazem chamstwa i braku umiejętności prowadzenia konstruktywnej dyskusji). Tym razem bez osta. - Emiel

Azeher napisał:

Nie chce mi się pisać i odpowiadać na to co tutaj napisaliście więc by was nie obrażać nie powiem że piszecie brednie, tylko powiem że się z tym nie zgadzam, a co do socjalizmu to nie chodzi mi o branie z socjalizmu dobrych rzeczy, a jedynie o samą zawrotnie głupią idee społeczeństwa socjalistycznego i ustroje takoweż.
Więc weź mnie miumi nie wkurzaj takimi tekstami proszę...

I to jest w tobie najgorsze...
Jeżeli coś tobie się nie podoba, to znaczy... że wszystkim powinno się nie podobać.
Jeżeli ty uważasz coś za złe, to jak inny mogą to kwestionować?

Żałosne... Laughing

Zgadzam się - żałosne. Daj nam może jakieś kontrargumenty a nie jedynie pustosłowie:/

E tam.... Zgadzam sie z Azeherem... To jest tylko teoria, pewnie błędne... Nie wiem o co wam chodzi z tym 'homoseksualizmem', że niby wszyscy są gejami..? Wiem o co wam chodiz, ale Wy to znacznie naginacie... Owszem, chłopcy w moim wieku chcą sie upodobnić do swoich idoli, interesują się nimi, obserwują ich i każda wiadomosć czy wzmianka o nich jest bardzo ważna dla nich. Jednakże to, że chcą sie do nich upodobnić, to nie jest homoseksualizm xD To wcale nie znaczy, ,ze sie na ich widok podniecają (wiecie, w jakim sensie).
A co do narkotyków, to owszem niszczy sie mafie narkotykowee, ale jednocześnie legalizacja mocnych dragów moze prowadzić do oburzenia w społeczeństwie i na arenie międzynarodowej, demonstracxje i protesty oraz większa ilość zgony, bo przecież są to trucizny. Wprawdzie przejmą kontrole nad handlem drafgami, ale zalegalizowanie trucizny powoduje częstsze zgony u ludzi oraz większa ilość narkomanów. nie mówiąc już o wielkiej demoralizacji.... Mad

Kolejny.
Widać czytałeś bravo, a nie książki specjalistyczne - i nadal nic o tym nie wiesz.
Tłumaczę Ci po raz ostatni - jak nie dociera to źle o tobie świadczy - nie chodzi o upodabnianie się do idoli, a o zainteresowanie rówieśnikami tej samej płci. Zainteresowanie ich fizjologią, życiem, w skrajnych przypadkach ciałem.
Poza tym mówimy Ci, że to nie jest homoseksualizm, a forma homoseksualizmu...
Poza tym tyczy się to również dziewczyn, więc przestań pieprz... mówić o gejach...

Żałosne...

Socjalizm dąży do komunizmu a komunizm dąży do demokracji- czysto teoretycznie oczywiście. Socjalizm nie musi być ustrojem mono partyjnym. Socjalizm może się pojawić w demokracji jak i we wszystkich innych formach ustrojowych. Chodzi tam w końcu o opieke państwa nad jednostką., a tu się nie zgodze że ta idea jest durna. Przykro mi ale pewnie wiele osób by ciebie zlinczowało za zniesienie wszelkich oznak społeczeństwa socjalnego w Polsce. w końcu są to renty, emerytury, zapomogi, zasiłki, ale także i bezpłatna opieka medyczna szkolnictwo itd.

Nie rozumiem jednego Son. Skoro to zainteresiwanie rówieśnikami ma się przejawiać jedynie w formie życia prywatnego, to mamy do czynienia ze zwykłą wścibskością, a nie ukrytym homoseksualizmem. Jeżeli ktoś interesuje się czyimś życiem prywatny jest to dla mnie po prostu jednostka, która nie radzi sobie z czynnością zwaną życiem. Co innego, gdy ktoś nam się ziwerza i szuka w nas oparcia. Coś takiego nazywamy przyjaźnią i jest to jedna z lepszych rzeczy na tym świecie. Jakiekolwiek kpiny z tego stanu rzeczy są ŻAŁOSNE i poniżej krytyki.

A jeżeli ktoś się interesuje ciałem osoby tej samej płci to jest pedziem, tudzież lesbijką i do domu, qrde. Nie ma co sie bawić w jakieś dojrzewanie bo można to skwitować w prosty sposób: gówno prawda.

No, ew. można być bi. Ale o to pytajcie Queen.

Pzdr
Counter

Zainteresowanie ciałem osoby tej samej płci w wieku dorastania jest zupełnie naturalne i nawet częste. Potem to mija... i tylko o to tutaj chodzi. Jest to udokumentowane tomami badań psychologów. Chcesz to poczytaj te książki które poleciła Miyumi

Zapewne te książki są bardzo mądre, ale żadna analiza człowieka mi nie wmówi, że pociąg do osób tej samej płci jest zdrowy. Na żadnym stopniu rozwoju człowieka nie jest to dla mnie naturalne i nigdy nie uwierzę, że jest to element dorastania bądź też dojrzewania człowieka. Może dla niektórych jest to normalne, ale mnie to osobiście brzydzi i odtrąca.

Pzdr
Counter

Counterman napisał:

Nie rozumiem jednego Son. Skoro to zainteresiwanie rówieśnikami ma się przejawiać jedynie w formie życia prywatnego, to mamy do czynienia ze zwykłą wścibskością, a nie ukrytym homoseksualizmem. Jeżeli ktoś interesuje się czyimś życiem prywatny jest to dla mnie po prostu jednostka, która nie radzi sobie z czynnością zwaną życiem. Co innego, gdy ktoś nam się ziwerza i szuka w nas oparcia. Coś takiego nazywamy przyjaźnią i jest to jedna z lepszych rzeczy na tym świecie. Jakiekolwiek kpiny z tego stanu rzeczy są ŻAŁOSNE i poniżej krytyki.

A jeżeli ktoś się interesuje ciałem osoby tej samej płci to jest pedziem, tudzież lesbijką i do domu, qrde. Nie ma co sie bawić w jakieś dojrzewanie bo można to skwitować w prosty sposób: gówno prawda.

No, ew. można być bi. Ale o to pytajcie Queen.

Pzdr
Counter

Zainteresowanie ciałem rówieśników tej samej płci jest normalne, przeczytajcie sobie wyniki badań. A mówisz tak, bo jesteś negatywnie do homoseksualizmu nastawiony.

Jak już pisałem wyniki badań mnie nie obchodzą. Nie uznajdę żadnych statystyk, gdyż niemożliwe jest sprawdzenie całego społeczeństwa, a zatem uzyskanie wszytskich możlwiych odpowiedzi. W takim razie badanie opiera się tylko i wyłącznie na przypuszczeniach oraz losowaniu.

Tak jestem nastwiony negatywnie do homoseksulaizmu. Dopóki będzie się to traktować jako rzecz normalną, powszechną i wywierającą wpływ na całe społeczeństwo, dopóty będe negatywnie nastawiony. Nie chce ich do gazu wrzucać. Ale nie rzyczę sobie, aby ta choroba była traktowana jako nowe lepsze spojrzenie na życie. Nie rzyczę sobie, aby takie osoby mogły wpływać na dorastające dzieci. Nie rzyczę sobie, aby pobudki homoseksualne u młodych ludzi były traktowane jako rzecz normalna i powszechna.

Homoseksualizm to choroba, często niewyleczalna. Szanuję ludzi, którzy są na nią chorzy, a mimo to starają się funkcjonować normalnie. Nie szanuję ludzi, którzy się czują dumni z tej choroby i chcą mieć dzieci w związkach homoseksualnych. Nie szanuje egoistów.

I jest wielka różnica między zainteresowaniem ciałem rówieśnikó, a skłonnościami homoseksulanymi. Mam nadzieję, że w tej materii się zgadzamy.

Pzdr
Counter

Homoseksualizm to nie choroba.
Więc jeżeli badania Cię nie obchodzą, to na jakiej podstawie wyciągasz wnioski? Bo przecież ponoć, że to choroba też był badania, ale Ty przecież badaniom i statystyką nie wierzysz...? W takim razie na czego podstawie snujesz swe teorie? Paranoja, moi mili.