Forum Tawerna Ostrzy Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Demologia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
miyumi
Magnat, Członek Rady



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy

PostWysłany: Wto 21:22, 18 Lip 2006 Powrót do góry

Nie mniej jednak co jest tyakiego w liczbie 13, czego nie ma w liczbie 18? (albo cyfrze, nigdy nie wiem, która forma w tym naszym języku polskim jest kiedy poprawna - liczba czy cyfra?)

Przyjeło się uważac, że liczba 13 jest liczbą pechową. Gdyby zbnów sięgnac do Bibli (to już zaczyna być Numerologia, a nie Demonoligia Smile ) nie była to liczba pechowa, a liczba poza całością. 12 bowiem oznaczało całość. Było tzw. liczba pełną. Dwunastu było wszakże Apostołów. Wszystko poza ta całością oznaczało nikomu niepotrzeba resztę, śmieć, lub cos niebezpiecznego, czego należy sie pozbyć. 13 więc znaczyła niebezpieczeństwo.

Choć znaczenie 12stki jest starsze niż Nowy testament i Dwunastu Apostołów. Dwanaście jest znaków Zodiaku, dwanaście miesięcy, czyli pełnych cykli księzycowych (kobiecych nota bene tez, a dawna kultura disyć mocno siedziała korzeniami w symbolice płodności), w wieku dwunastu lat przeprowadzano rytuały dorosłości wśród chłopców Żydowski, starogreckich i starosłowiańskich, a były to zupełnie niezależne kregi kulturowe.
Wszystko co wychodziło poza astronomiczna Dwunastkę było nienaturalnym, i niebezpiecznym, wynaturzeniem. Cięzko jednak stwierdzic, czy to by miało znaczyc, że liczbą Bestii jest liczba 13. I czy miała byc tak zamaskoqwana jako własnie 616. Wydaje mi się, że Biblia i judaizm mają własne, nieco inne i Kabalistyczne, znaczenie liczb niż kultura jako taka. Więc mieszanie jednego z drugim nie jest najpewniejszym pomysłem. Może prowadzić na manowce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agherazar
Mieszczanin



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gospodarstwo na wschodzie

PostWysłany: Śro 0:37, 19 Lip 2006 Powrót do góry

Ciekawe. Ja tam nie wiem Very Happy Ja tylko napisalem to co przeczytalem/uslyszalem (bardziej przychylam sie do tego pierwszego). Zaraz chyba tu jakiegos buta na twarzy zobacze jak nie przestane bzdur pisac ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Czw 19:27, 20 Lip 2006 Powrót do góry

Z tą liczbą 616 to była taka sama afera jak z ewangelią Judasza i wszystkimi innymi rewolucyjnymi teoriami mającymi zmienić oblicze chrześcijaństwa itp. itd. takie chwyty to się już trochę nudne robią. Fakt że został znaleziony dokument któy podobno ma być najstarszą wersją Nowego Testamentu ale nic z tego nie wynika bo mimo iż badania były przeprowadzone to nie ma żadnych wyników co do wiarygodności i znowu wychodzi na to że nikt nic nie wie.

Co do znaczenia trzech szóstek to zagłębiłem się w lekturę i mogę stwierdzić że wszystkie teorie na ten temat zebrane razem mogłyby zająć więcej miejsca niż sama Biblia. Prawde mówiąc jeżeli ktoś lubi zabawy liczbami to bez problemu może przypisać każdą liczbę do każdego znaczenia. Przedstawię tu kilka z nich nie które są dość prawdopodobne a inne poprostu zabawne:
- W hebrajskim liczby zapisuje się tymi samymi znakami co wyrazy (tzn. każda litera jest też liczbą). Słowa "Nrwn Qsr" zapisane po hebrajsku są ciągiem liczb ktory w sumie daje 666. W hebrajskim brakuje samogłosek więc wymowa jest trochę zniekształcona jeżeli przełożymy Nrwn Qsr na łacinę otrzymamy Neron Qesar lub Neron Caesar. Przypuszczam że to człowiek wszystkim znany albo z lekcji historii albo z "Quo Vadis" Henryka Sienkiewicza. Problem jednak powstaje gdy przyjmiemy że w tamtych czasach imię Neron brzmiało Nero i brakuje nam w tym przypadku jednej litery "n" której wartość liczbowa to 50 czyli bez niej liczbą Nerona byłoby wspomniane już 616. Jednak dość wątpliwe jest takie manipulowanie językami łacińskim i hebrajskim.
- Wymyślona przez protestantów teoria że jest to liczba papieża. Otóż po grecku człowiek posługujący się się łaciną to "lateinos" tak też nazywano katolickich kapłanów jako że katolicy nie przekładali Bibli na języki ojczyste tylko trzymali się łaciny. Według greckich odpowiedników liczbowych "lateinos" to liczby 30, 1, 300, 5, 10, 50, 70, 200 w sumie daje to 666.
- John F. Kennedy na jednym z Konwentów Demokratów uzyskał w jakimś tam głosowaniu 666 głosów. Rzecz jasna "inteligentni" amerykanie uwierzyli w to do tego stopnia że niektórzy czekali aż zmartwychwstanie. Byłoby to niezwykle wygodne ponieważ można by to połączyć z inną częścią objawienia św. Jana "A widziałem jedne z głów jej, jakoby na smierć zabitą; ale rana jej śmiertelna uleczona jest. Tedy się dziwowała wszystka ziemia, i szła za oną bestyją" [APOCALYPSIS 13, 3] (jak wiadomo Kennedyego zabił strzał w głowę).
- Ronald Wilson Reagan kolejny prezydent USA trzy imiona po sześć liter. Ponadto jego posiadłość w Kaliforni miała własnie numer 666.
- W hebrajskim litera "w" ma wartość liczbową 6 a więc trzy szóstki to "www". Ostateczny dowód na to ze internet jes dziełem szatana Razz

Najprawdopodobniejsze wytłumaczenie (przynajmniej dla mnie) to stwierdzenie że tak samo jak 144000, 12, 7 itd. liczba 666 nie jest symbolem konkretnej istoty czy zdarzenia a jedynie ogólnie wyrażającą coś metaforą.

Miyumi napisał:
(albo cyfrze, nigdy nie wiem, która forma w tym naszym języku polskim jest kiedy poprawna - liczba czy cyfra?)

Różnica jest taka jak między literą a wyrazem. Wyrazy skłądają się z liter a liczby z cyfr. I tak cyfry to są 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 wszystko co z cyfr złożone jest liczbą. Jednak należy pamiętać że tak samo jak pojedyncze litery "a", "o", "w", "z" mogą być same z siebie całymi wyrazami tak samo każda cyfra może być liczbą.

Miyumi napisał:
Gdyby zbnów sięgnac do Bibli (to już zaczyna być Numerologia, a nie Demonoligia )

Jeżeli sięgniemy do Bibli to będzie to teologia chrześcijańska. Numerologia jest zupełnie inną nauką aczkolwiek mającą trochę Biblią wspólnego... jednak nie tak wiele jak mogłoby się wydawać.

Miyumi napisał:
dwanaście miesięcy, czyli pełnych cykli księzycowych

W roku mamy ponad 13 pełnych cykli księżycowych, a nie 12. Prosta matematyka. Cykl księzycowy trwa 27 dni i 8 godzin co daje w sumie 656 godzin (jeszcze dziesięć godzin więcej i było by radośnie). Rok (czas w ktorym Ziemia okrąża Słońce) ma 365 dni i 6 godzin co w sumie daje 8766 godzin dzielimy jedno przez drugie i dostajemy... 8766/656=13,36.

Miymi napisał:
Wydaje mi się, że Biblia i judaizm mają własne, nieco inne i Kabalistyczne, znaczenie liczb niż kultura jako taka.

Każdy prawożądny Żyd zrobiłby Ci w tym momencie krzywdę. Dla nich Kabała to jest coś takiego jak Wyznawcy Jehowy dla Katolików, a może nawet jeszcze gorzej... dla Żyda kabała to zwykła herezja.

Co do liczby 777 jestem pewien że występuje ona w religi chrześcijańskiej i o ile dobrze pamiętam znaczy ona nieskończoność lub jest symbolem Jezusa Chrystusa.

P.S. Pewna ciekawostka którą sam wymyśliłem więc nie ma ona żadnego znaczenia ogólnych teorii liczby 666. Otóz pismo hebrajskie wywodzi sie pośredni od pisma obrazkowego dlatego też każda litera jest nie tylko jednocześnie liczbą ale także symbolem jakiegoś konkretnego słowa, np. "Alef" to litera "a", liczba "1" i symbol znaczący tyle co "wół". "Waw" to litera "w" liczba "6" i symbol znaczący "gwóźdź". Czyli "szóstce" przypisany jest "gwóźdź". Policzcie sobie teraz iloma gwożdziami przybito Jezusa do krzyża.

P.S.2 "Kiedy dodać wszystkie liczby z ruletki
Suma daje trzy szóstki
Czy jest to sprawa Szatana?"
Kazik Staszewski "O Kuchwa"
Nie da się ukryć że to fakt, czyli ruletka tak samo jak internet jest dziełem szatana Razz.

P.S.3 Sorry za tak długiego posta, pewnie i tak wam się nie chce tego czytać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:31, 21 Lip 2006 Powrót do góry

Cóż... przybywając w swoim otoczeniu moge powiedziećtylko tyle, że dla mnie - ze słuchu - liczba 666 to liczba/znak szatana, więcej się nie doszukiwałem, ale też mnie to jakoś nie interesuje. Słyszałem wersje, że na "jakiśtam" język 666 znaczy Nerona, to by oznaczało spore wyprzedzenie, zdaje się, liczby nad faktem. Coż, Emiel... wierz albo nie jak nie chcesz, ale przeczytałem cały twój post (i poprzednie twoje eseje-posty też, a było ich troche) i zgadzam się z tobą, jakoby liczby , które wzbudzają jako takie kontrowersje, są jedynie metaforami, 777 liczba nieskończenia i dobra, 666 jej odwrotność i konkurent o jedną cyfrę w każdym rzędzie mniejsza liczba 666 miała by niby oznaczać pech i zło, może nawet grzech, jakoby Jezus miałbyć za nasze grzechy przybity do krzyża, a 6 miało oznaczać gwoźdź.

p.s.: posty długie są zazwyczaj dość ciekawe (przypuszczenie)
p.s.2: temat jest o "demologii" i nie jestem pewnien czy pasują już tutaj te ostatnie posty, jakoby w temacie tym miała być chyba mowa o przyzywaniu i obcowaniu z demonami, stworkami fantasy, a nie "igraniu" z religią.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
miyumi
Magnat, Członek Rady



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy

PostWysłany: Pon 17:50, 07 Sie 2006 Powrót do góry

Emiel napisał:

miyumi napisał:
Gdyby zbnów sięgnac do Bibli (to już zaczyna być Numerologia, a nie Demonoligia )

Jeżeli sięgniemy do Bibli to będzie to teologia chrześcijańska. Numerologia jest zupełnie inną nauką aczkolwiek mającą trochę Biblią wspólnego... jednak nie tak wiele jak mogłoby się wydawać.


Nie zupełnie to chcialam wyrazić w tym zdaniu. Chodziło mi raczej o to, iż w ostatnich postach zajmujemy się głównie znaczeniem cyfr, a o tym mówi numerologia, a tematem działu miała być demonologia, więc chyba nieco odbieglismy od niego Smile

Cytat:
W roku mamy ponad 13 pełnych cykli księżycowych, a nie 12. Prosta matematyka. Cykl księzycowy trwa 27 dni i 8 godzin co daje w sumie 656 godzin (jeszcze dziesięć godzin więcej i było by radośnie). Rok (czas w ktorym Ziemia okrąża Słońce) ma 365 dni i 6 godzin co w sumie daje 8766 godzin dzielimy jedno przez drugie i dostajemy... 8766/656=13,36.


Mea culpa. Nie sprawdziłam, i źle napisałam. Nie mniej jednak bez znajomości podstawowej astronomi i matmy, nie da się okreslic ile rok ma dni.(na jakiejś podstawie, trzeba w końcu ten kalendarz ustalić) Najłatwiej posłógiwać sie wtedy miesiącem Książycowym.

Cytat:
Każdy prawożądny Żyd zrobiłby Ci w tym momencie krzywdę. Dla nich Kabała to jest coś takiego jak Wyznawcy Jehowy dla Katolików, a może nawet jeszcze gorzej... dla Żyda kabała to zwykła herezja.


Owszem Kabała, to nie Stary Testament. Niemniej jednak, zawsze wydawało mi sie, że Kabala to jedna z metod tłumaczenia czy też objaśniania Starego Testamentu (lub tylko Tory, tu też nie mam pewności), poprzez znajdywanie ukrytych znaczeć zaszyfrowanych w liczbowych wartościach liter.

Podobno pewne 216 liczb tworzy Imię Boga. Nie za bardzo wiadomo jednak jakie to liczby. Ideę tę rozwija w fantastyczny sposob film "Pi". Polecam z całego serca

Darkon napisał:
666 miała by niby oznaczać pech i zło, może nawet grzech, jakoby Jezus miałbyć za nasze grzechy przybity do krzyża, a 6 miało oznaczać gwoźdź.


Jeśli przespacerujecie się do kościoła, to w czesie nabożeństwa Drogi Krzyżowej śpiewa się pieśń, która brzmi: "To nie gwożdzie Cię przybiły lecz mój grzech..." pasowałoby to do powyższej interpretacji, ale to9 juz zaczyna być spiskowa teoria dziejów, więc prosze tego nie traktować, jako ukrytego przekazu.

A że dyskusja odbiegła od tematu? Cóż, to się zdaża. Dopóki sa zainteresowani chyba mozna ją prowadzić?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Wto 20:22, 08 Sie 2006 Powrót do góry

Cytat:
Słyszałem wersje, że na "jakiśtam" język 666 znaczy Nerona, to by oznaczało spore wyprzedzenie, zdaje się, liczby nad faktem.

Właściwie to wręcz przeciwnie. Neron żył w latach 37 - 68, a spisywanie Nowego Testamentu datuje się na lata od 51 do 96. Znaczy to że Neron żył właśnie w czasie spisywania Apokalipsy lub nawet trochę wcześniej jednak jego historia napewno była bliska spisującym co przemawia za tą właśnie interpretacją liczby 666.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:10, 08 Sie 2006 Powrót do góry

A ta liczba 666 to występowała tylko w Nowym Testamencie ? w Starym chyba też (nie zapewiam). To tak na odpowiedź na Emiela, chociaż równie dobrze dopiero po Neronie można było w "jakimśtam" języku połączyć liczbe z imieniem, chociaż dziwnie przypadkowe by to było albo przypisanie paskudnej liczby to podobnej jakości władcy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Wto 18:53, 15 Sie 2006 Powrót do góry

Z tego co mi wiadomo w Starym Testamencie nie występuje liczba 666. W ogóle Stary Testament mało wspomina na temat Szatana.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:48, 18 Sie 2006 Powrót do góry

I znowu popisałem się swoją niewiedzą ehh..

To powracając do tematu. Według Was demonolog powinien być panem nad demonami czy powinien czcić je ? W większości przypadków, które ja słyszałem/widziałem mówiły o tym, że demonolog raczej na siłe przymusza demony do współpracy, choć czasami zaprzedaje duszę to i tak nie zamierza być raczej potulny. Przeglądając strony zauważyłem troche dziwny słownik głoszący o demonolatrii czyli właśnie oddawaniu czci demonom oraz praktykowaniu czarnoksięstwa przy pomocy demonów. Według tegoż słownika demonolog jest osobą badającą i katalogującą demony (inna nazwa demonograf).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P

PostWysłany: Nie 17:04, 20 Sie 2006 Powrót do góry

Tylko jedno. Proźba. Nie do Emiela, nie do Nolaana, ani Greenbottla (jeśli kogoś pominąłem, przepraszam, nie mam teraz czasu). Nie bawcie sie w to. Poczytać sobie można, porozmawiać, jak znajdziecie rozmówcę też, ale proszę, obejdźcie się bez praktyki. Choć sądzę, że praktykowanie nie przyszło wam do głowy, jednakże ostrzegam. Taka zabawa nie jest bezpieczna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Karin
Mieszczanin



Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kątowni

PostWysłany: Nie 23:24, 20 Sie 2006 Powrót do góry

Ja w wywoływanie duchów nigdy się nie bawiłam, jednak słyszałam opowieści od mojej mamy jak to ona wraz ze znajomymi wywoływała. Niby były to zwykłe duchy. Mam na myśli pisarzy czy też innych znanych ludzi. Jednak przy którymś razie nie chciał duch odejść. Na szczęście udało im się go odwołać za 3 (i ostatnim możliwym) razem. Podobno od tamtego czasu juz się w to nie bawili.

Nigdy mnie do tego nie ciągnęło. Chyba bym sie za bardzo bała, ze wywołam ducha a nie uda mi się go odesłać spowrotem i ten zacznie rozrabiać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:07, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

Prędzej mi do egzorcysty niż wywoływacza duchów (nie chciałem pisać spiritysty, bo nawet nie wiem czy takie słowo jest w języku polskim). A co do ogólnie magii to w chrześcijaństwie teoretycznie istnieje, w praktyce zapewne też gdzieś się znajdzie. Skoro Bóg zakazał uprawiania magii tzn. że coś takiego jest. Ale już zdaje się nie pierwszy raz mówię, że ten temat prędzej został założony o magii w fantasy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Czw 22:03, 07 Wrz 2006 Powrót do góry

Po pierwsze demonologia jest nauką o demonach, zarówno o tym czym są, jakie są, w jakiej hierarchi egzystują, skąd pochodzą a także jak się z nimi skontaktować i jak je przywołać. Jest to nauka zarówno teoretyczna (właściwie to głównie teoretyczna) jak tez i praktyczna.
Po drugie demonologia nie obejmuje Aniołów (nimi zajmuje się angelologia), duchów, ani innych istot astralnych bądź duchowych które demonami nie są.
Po trzecie Biblia Szatana jest dziełem niezwykle ciekawym chociażby ze strony filozoficznej mamy tam dużo Nietzschego, trochę Kanta a to wszystko zaprawione ideami czlowieczeństwa i epikureizmu które sobie nie zaprzeczają. Jeżeli chodzi o materiały okultystyczne to zgodnie z teorią Magii Chaosu każy materiał będzie przydatny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:17, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Nolaan już się obrażasz ? te słowa, żeby nie pisać lepiej czegoś czego się nie jest pewnym są bardziej już skierowane do mnie niż do Ciebie. A ile razy mnie już poprawiali to nawet przestałem liczyć. Jeśli jest temat i ktoś chciałby się z tego tematu cośdowiedzieć, to chyba dobrze, jeśli jest dyskusja i w końcu wychodzą fakty, a nie same mity.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Nie 22:45, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Przykro mi Darkonie ale się mylisz. Tekst o nie mówieniu czegoś czego nie jest się pewnym niebył skierowany do Ciebie (jeżeli jednak czujesz się z tego powodu poszkodowany to specjalnie dla Ciebie moge naskrobać jakąś mało konstruktywną krytyke Twoich wypowiedzi Very Happy). Ty Darkonie kiedy czegoś pewny nie jesteś to nie piszesz tego jako faktu Ci znanego tylko zaznaczasz swoją wątpliwość. Ponad to kiedy ja w jakiś sposób wytknę Ci jakiś błąd lub w jakiejś kwestii Cię poprawie to nie obrażasz się i nie zarzucasz mi że "wynoszę się ponad innych" anie nie twierdzisz że właściwie to Cię nie obchodzi co napisałeś bo i tak nie masz zamiaru się trudzić aby twoje wypowiedzi zawierały prawdziwe informacje. Nie lekceważysz też innych użytkowników forum.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)