Ulubiony system RPG

Dziwi mnie że jeszcze nie było takiego tematu na tym forum.
Nie było, ale juz jest Very Happy

.
Więc jaki jest wasz ulubiony system RPG? W jakim najbardziej odpowiada wam swiat i mechanika?

Ja mym zaznaczyła ze 4 odpowiedzi. A mianowicie : D&D, Warharmer, Kryształy czasu no i Świat mroku... Ale najbardziej skłaniam się ku ostatniemu Wink

Ja oczywiscie podpisuje sie wszystkiema kończynami pod Warhammerem. Nic nie pokona starego, dobrego Młotka :)

Też bym kilka zaznaczył, ale wziełem NSke bo jest jedyna w swoim rodzaju, polska no i mam do niej podręcznik :) Następni w kolejcy to by było tak: WoD, Warh, Wiedźmin (WWW). Szkoda tylko, że nie grałem we wszystkie te systemy, ale z tych co grałem to właśnie te mi się najbardziej podobają.

Zdecydowałam się zaznaczyć Świat Mroku, chociaż znam z niego głównie Wampira 3 edycje i co nieco, 2 edycję Wilkołaka. Do Wampira mam jednak największy sesntyment. W tym systemie można znależć naprawde wiele, a przedewszystkim ten ciezki i mroczny nastrój walącego się świata. Urzekają mnie postacie, które muszą w takim świecie zyć i się z nim mierzyć. A Dyscypliny, Dary, Sfery, czy inne umiejetności okupione sa bardzo wysoka cena. I tez nie zawsze pomagają.

Oprócz WoD'a z chęcią podpisałabym się jeszcze pod Warhammerem i Neuroshimą. W ta ostania zaczęłam grac niedawno, alewciągnęła mnie szybko i mocno. Chociaz nie wykluczm, że to tylko taki "zachwyt nad nowością".

No a Warhammer? Dużo do dodania nie mam. Pierwszy system. Pierwszy RPG w jaki zagrałam. I klasyczny dla mnie kanon dla wszelkich systemów fantasy w RPG.

Ja zaznaczyłem Neuroshime ale Świat Mroku też bym zaznaczyl jakby było można, i jestem obużony z jednego powodu, a mianowicie z tego że nie ma w ankiecie Gasnącuch SŁońc taki świetny system ale nikt nie może go docenić.

Oczywiście że Świat Mroku Very Happy

Specjalizuje się w tej grupie systemów już od ponad trzech lat. Ostatnio też ciągnie mnie spowrotem do Warhammera, no i zacząłem też wciągać się (bardzo szybko) w Zew Cthulhu.

TYlko, żeby ten romans z Call of Chtulu nie skńczył się, rzuceniem Świata Mroku. Pamietaj, że lepsze jest zawsze wrogiem dobrego Very Happy

Słuchaj ten romans to sie może skończyć też zupełnie inaczej. Chociażby dziećmi Razz

: krzyżówką Wampira z Zewem Cthulhu. Już od jakiegoś czasu kombinuję nad Wampirocthulcem ale póki co brak mi weny jednak kto wie co czas przyniesie.

Przecież ty do dzieci strzelasz z broni o ci.ęzkim kalibrze i duzym rozrzucie o ile mi wiadomo. Powinienes to zamordować zanim powastanie. Wiesz co wampirzy powergamerzy mogą zrobić Cthuhlu lub innemu przedwiecznemu? Spić do sucha Razz

Faktycznie za dziećmi nie przepadam bo to ZŁO w najczystszej postaci a ludzie jeszcze mówią: "Patrzcie jakie słodkie, cudne i kochane", ale z drugiej strony sam proces twórczy Razz

... ekhm... to ja może przejdę do meritum. Jak pomyślę co można by wytworzyć z odpowiedniej mieszanki Cthulhu i WoDa to aż mam ochotę wrócić do RPGów - grać i prowadzić. Mrok i strach. A odpowiednio dostosowani Wielcy Przedwieczni na widok Kaina w R'lyeh zastanawialiby się co tu robi ta upierdliwa mrówa.

Kto mnie zna- ten wie. DnD. To mój system. Usilnie staram się pokazać, że da się z niego wycisnąć bardzo wiele ale są osoby skutecznie to utrudniające (patrz-> MG nie rozstający sie z kostkami oraz gracze grający klonami Drizzta Do'Urdena)

Stawiam na Warhammera, ale jako że dostęp do jakiejkolwiek księgarni (a już w szczególności do Empiku) mam mocno utrudniony (przez 80km w jedną stronę do Lublina) i nie zapoznałem się w żaden sposób ze Światem Mroku więc mnie nie zabijajcie. Albo przynajmniej nie bezcześćcie moich zwłok Very Happy

Zginiesz ... Very Happy

Wybrałem Warhammera. Ten system zdecydowanie zwycięża u mnie w porównaniu z innymi.
Z kilku powodów:

- Sentyment do Młotka. Very Happy

To był pierwszy system z jakim miałem styczność.

- Świat. Mroczny, z Chaosem - przeciwnikiem dla Imperium.

- Mechanika. Dużo bardziej przemawiająca do mnie niż np w D&D

- Husaria Kislevu. Moi ulubieńcy Wink