Forum Tawerna Ostrzy Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Epickość a Munchkinizm Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Nie 15:47, 18 Lut 2007 Powrót do góry

Co prawda miałem się nie mieszać w sprawy Karczmy ale jednak pozwole sobie zabrać głos. Otóż zauważyłem ze duża część tam zgromadzonych utożsamia heroizm z tzw. munchkinizmem. Heroiczna jest większość legend i powieści fantasy jak np. Lord of the Rings, siedmiotom Zabójcy Wiliama Kinga, ba nawet śmiem twierdzić że Wiedźmin nie jest wolny od tego klimatu. Polega to na tym że główna postać/postacie są w pewien sposób wyjątkowe co czasami objawia się w ich potędze a czasami w tym że zostali do czegoś przeznaczeni, heroic objawia się także w pewnej nierealistycznej i onirycznej baśniowości która jednak nie psuje efektu całokształtu np. paladyni poubierani w ślniące zbroje a nie w zakrwawiona kawałki metalu. Munchkinizm za to jest to prowadzenie postaci zbyt potężnych przez co nie dopasowanych do świata i realiów scenariusza, zaznaczam jednak że nie chodzi tu o wszystkie postacie potężne. Odwołując się do przykładu Darkona który wspominał o Itonie, przemiana w smoka i niszczenie miasta to munchkinizm w najczystrzej postaci, rzecz znienawidzona chyba przez każdego jednak kiedy przystosujemy trochę realia świata i mamy tego samego półsmoka na przeciwko jakiejś armii prubującej zaatakować jakieś państwo. Półsmok rozgromił armię a potem najlepiej jakby zginął od ran odniesiaonych w walce i już mamy piękną heroic historię którą bardowie będą śpiewać przez następne dziesięciolecia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aravilar Liadon
Mieszczanin



Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Nether

PostWysłany: Nie 16:09, 18 Lut 2007 Powrót do góry

Niestety od epickości do munchkinizmu jest tylko jeden mały kroczek. Tak naprawdę czasem ciężko obiektywnie ocenić czy postać wymyślona przeze mnie jest epicka czy moe jest przykładem typowego munchkinizmu. Zawsze irytowało mnie spojrzenie innych na moją postać: jako na typowego przepaka, półboga wręcz. Nie wiem, może ślepy jestem, ale nie zauważyłem w skrzydlatym jakichś ogromnych pokladów munchkinizmu. Chyba, że ślepy jestem...

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Raziel
Szlachcic



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth

PostWysłany: Nie 20:26, 18 Lut 2007 Powrót do góry

Jeśli dobrze zrozumiałem powyższe wywody, to epicki jest np. główny(a) bohater(ka) Tronu Bhaala, a munchkinistyczny (??) ktoś, kto jakby z predestynacji jest wielki, potężny etc. (np gość grający nocnym wędrowcem). Jeśli powyższe wywody właśnie tego dowodzą, to nie jestem taki głupi jak myślałem.

PS. oplecam lekturę http://itonrpg.fora.pl/viewtopic.php?t=194&start=80 szczególnie postów Szpanera (TO już chyba nie heroic, nie? Very Happy)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)