Autor |
Wiadomość |
Wolferin_De_Vadan
Szlachcic
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bractwo Ostrzy
|
Wysłany:
Nie 23:59, 30 Paź 2005 |
|
temat o systemie Nerushima.. jak wiadomo jest to system RPG.. w czasach kiedy ziemia jest zniszczona przez bomby jądrowie ...
tego typu systemy nie bardzo mi podchodzą.. chociaż musze przyznać mają swój urok.. a co wy o nim myślicie ?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wolferin_De_Vadan dnia Wto 0:07, 01 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Nalyfein
Szlachcic
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne Ssamath
|
Wysłany:
Wto 21:44, 08 Lis 2005 |
|
Ja w to nie grałem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Shawn
Mieszczanin
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 0:52, 28 Lis 2005 |
|
Wolferin napisał: |
temat o systemie Nerushima.. jak wiadomo jest to system RPG.. w czasach kiedy ziemia jest zniszczona przez bomby jądrowie ...
tego typu systemy nie bardzo mi podchodzą.. chociaż musze przyznać mają swój urok.. a co wy o nim myślicie ? |
Opowiedz nam o nim coś więcej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amelia
Mieszczanin
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 5:23, 28 Lis 2005 |
|
Walerius napisał: |
Opowiedz nam o nim coś więcej |
Mamy rok 2051 albo 2053. Nikt nie wie dokładnie, prawie przestano liczyć czas. Około trzydzieści lat temu rozpoczeła się straszliwa wojna nuklearna. Nikt nie pamięta kto i dlaczego ją rozpętał. Wiadomo jednak, że był to ostatni taki konflikt, gdyż obrócił Naszą cywilizację w ruinę. Przeżyli tylko ci, którym udało się zejść do schronów, albo byli wystarczająco daleko od wybuchających bomb. I to oni właśnie zaczęli z trudem coś odbudowywać, więc to w nich wcielają się gracze.
Cała akcja dzieje się na terenie Stanów Zjednoczonych, a przynajmniej tam gdzie kiedyś one istniały. Teraz każde miasto to niemalże osobne państwo z własnymi prawami, zwyczajami i polityką. Dzieli je olbrzymia post nuklearna pustynia oraz rzeki, w których skażenie radiokatywne jest zabójcze.
Ludzie stali się nieufni wobec siebie. Ci którzy żyją w "nowych miastach" walczą o każdy rodzaj pożywienia, natmiast ci, którzy wolą żyć na pustyni muszą znosić trudy jałowgo świata. Co druga istota jest narkomanem, za to prawie każdy jest lekomanem. To ponura prawda o tym świecie. Skażenia i chemikalia jakie latają w powietrzu tak osłabiły Naszą rasę, że każdy człowiek rodzi się z jakąś chorobą... na dodatek nieuleczalną (jak piszą w podręczniku: "Lekarstwo cię nie wyleczy, po prostu odsunie moment śmierci").
Na północy istnieje coś co nazwało siebie Molochem. To miliony inteligentnych maszyn, które na skutek jakiegoś błędu programowania postanowiły niszyć wszystko co ludzkie (a'la Terminator). Do walki z Naszym gatunkiem wysyłają także mutanty, czyli specjalnie wyszkolone krzyżówki ludzi, zwierząt i maszyn. Trzydzieści lat promieniowania wpłynęło także na faunę planety. Teraz psy mają dwa metry i raczej nie dają się już głaskać...
Podsumowując: Świat to ruina, a gracze mają pecha znaleźć się pośrodku tego całego bagna. W dzień jest 50*C, a w nocy -50*C, wszystkie sprzęty są prawie do wyrzucenia, byle sowa może cię rozszarpać, a każda maszyna (no może prócz zegarka, hehe...) będzie chciała zobaczyć Twoje wnętrzności... zresztą i tak wcześniej zginiesz od jakiejś choroby popromiennej. Tylko o Ciebie zależy czy się załamiesz i umrzesz już teraz, czy weźmiesz jakiś karabin i będziesz bronił swego marnego żywota.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wolferin_De_Vadan
Szlachcic
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bractwo Ostrzy
|
Wysłany:
Pon 9:58, 28 Lis 2005 |
|
i tobie sie chcialo to wszystko pisać :) hehe podziw
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darkon
Szlachcic
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:59, 15 Gru 2005 |
|
Neuroshima to jak dla mnie bardzo ciekawy system jak sie sam zwie postapokaliptyczny. Mechanicy i chemicy to bogowie stąpający po ziemi, kto ma samochód też jest bardzo dobrze, ale z drugiej strony kto chciałby jeździć po pustyniach narażając się na atak jakiegoś popromiennego kota czy jeżdżącego robota z 20 działkami który na dodatek potrafi schować się w pisaku i wyczuć najmniejsze wibracje podłoża po którym właśnie jedzie twoja bryka, a na dodatek silniki i paliwa są teraz takie świetne że nie pojedziesz więcej jak 90 km/h Na pustyniach nie dobrze, a w mieście też lepiej nie fikać do każdego bo może ci ździelić z gazrurki czy poprostu w nocy jak nie będziesz czuwał i spał na śmietniku ukradnie ci twoje zapasy leków i zwonu tydzień drgawek czy głupawki czy też hemofilii. Jedyna odprężająca rzecz na tym świecie to chwilowy odlot do starych czasów na działce tornado. No i może czasem jak w pubie puszczą stare płyty z kosmosu, ale to tylko chwilowe. Witam Was w rzeczywistości.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P
|
Wysłany:
Nie 18:30, 18 Gru 2005 |
|
może ktoś to usunąć?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chireadan dnia Nie 18:32, 18 Gru 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P
|
Wysłany:
Nie 18:30, 18 Gru 2005 |
|
Tia... Pierwsza deklaracja gracza, gdy MG opisał mu świat? "to ja strzelam sobie w łeb". Cóż, ludzie są zagrożeni, z jednej strony maszyny, z drugiej potwory (Burek, Mruczek i reszta), gdzieś pomiędzy mutanty. Jednak to nie wszystko. Jest jeszcze jeden wróg. Najgroźniejszy. Inni ludzie. Jednakże nawet w takim świecie istnieją ludzie czujący odpowiedzialność za słabszych, po prostu za bliźnich. Są to naukowcy, pracujacy nad szczepionkami, choć nie mają laboratoriów, ani sprzętu, są Zabójcy maszyn i "zwykli" żołnierze walczący z Molochem, są Łowcy mutantów lub bestii. Oni wszyscy walczą o lepszy świat... przynajmniej niektórzy, inni oczywiście zabijają bestie, by w zapłącie otrzymać ostatnie resztki pożywienia i pieniędzy od obronionych. Cóz, świat zszedł na psy.
Jednakże zagadka Molocha została już rozwiązana. Emiel (dawny członek bractwa) i ja zrozumieliśmy brawdziwą istotę Molocha. Gdzieś w otchłani jego "wnętrzności" znajduje sie niewielki pokój. Jest tam komputer, podłączony do Sieci. Przed komputerem znajduje się istota... gra ona w niezwykłą grę strategiczną, której celem jest wybicie ludzkości przez myślace maszyny. Owa istota jest niezwykle tajemnicza. Wiemy tylko, że jest to mężczyzna. A imie jego jest Malkav
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darkon
Szlachcic
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:38, 21 Gru 2005 |
|
Najprawde do ciekawej konkluzji doszliście z tym molochem po połączeniu wszystkich systemów w jedno byłoby to naprawde dobre rozwiązanie zagadki molocha
Trzeba przyznać jednak, że mało jest takich ludzi z resztkami moralności i sumienia żeby pomagać bliźnim, może byłoby więcej gdyby nie liczyli aż tak bardzo na ludzką litość(nie potrafiłem znaleźć odpowiedniego słowa to walnołem "litość" domyślni będą wiedzieć o co mi chodzi, sorry) czy zaufanie Większość to robi dla zysku, szkoda tylko, że teraz nie ma kasy tylko wszystko idzie na gambling w podręczniku czytałem, jak pewien gościu całkiem zrezygnował z tej metody, tylko jak czegoś potrzebował to brał... faktycznie to może być wkurzające jeśli w jednym mieście za rozwalony zegarek będą cię ubóstwiać i będziesz mógł zostać królem tego miasta, a w mieście obok za ten sam zegarek nawet piwa sobie nie "kupisz" wydaje ci się że masz świetny towar na wymiane, a się okazuje że potrzebujesz leków a w mieście jedynym w promieniu tysiąca km mają setki takich samych rzeczy jakie ty masz właśnie w bagażniku na gambling. Trafne więc było stwierdzenie "to ja strzelam sobie w łeb".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Son of Circus
Szlachcic
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dungeon
|
Wysłany:
Nie 11:22, 22 Sty 2006 |
|
Grałem w nią, acz tylko raz (ale długo :)) Zresztą bardzo lubię apokaliptyczną (postnuklearną) wizję przyszłości. Dla ciekawostki dodam, że 3 bomby wodorowe ( termojądrowe) wystarczą by obrócić naszą planetę w proch i gruz... Miłe, niesądzicie?!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P
|
Wysłany:
Śro 18:17, 01 Lut 2006 |
|
Trzy? Ciekawe, ciekawe... Muszą być zdetonowane w konkretnych punktach? Może oba bieguny i Grenlandia? Coż... niestety nie dysponuję nawet jedną... a szkoda. Pzdr dla innych Malkavów
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Śro 18:45, 01 Lut 2006 |
|
I w tym całym okrótnym świecie, najgorzej maja ci ktorzy sa do niego absolutnie nieprzystosowani. Bo wciąż znajdują się luidzie, którzy zostali własnie wyciągnięci z zawieszenia kriogenicznego, czyli po prostu hibernacji.
I tylko zamiast zobzaczyć lekarzy i obudzić się w nowym lepszym świecie, widzą bandą obdartusów, która rozgrabia zawartość laboratorium.
Dotatek Bohater^2 - pozdrowienia dla wszystkich hibernatusów :)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darkon
Szlachcic
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:17, 05 Lut 2006 |
|
No faktycznie, okrutny świat, ale jakże wciągający, nauczysz się żyć to żeby żyć dalej oddasz nawet ostatnią działke tornado tej bandzie diabłów idzisiaj ty obskakujesz baty jutro kto inny, a pojutrze ty komuś sprzedajesz kilka ciosów z gazrurki znalezionej po drodze w jednej z ciemnych uliczek.
"na kaktusy!!" - pozdro dla wszystkich których spotkał syndrom generała świra (zapomniałem jak się nazywa ta choroba)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gizmo
Mieszczanin
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany:
Pon 0:17, 13 Lut 2006 |
|
Neura jeden z lepszych polskich RPG, grywam namiętie nie ma to jak chemik z posterunku
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AredZakhar
Mieszczanin
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z twoich koszmarów:P:P
|
Wysłany:
Czw 10:35, 23 Lut 2006 |
|
Neuroshima, bardzo ciekawa giera gram i prowadze czasami, jak narazie trzymam się jedną postacią Treserem Besti mam go od początku i jest bomba;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|