 |
|
Autor |
Wiadomość |
Anerion
Mieszczanin
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zapomniana Wieża
|
Wysłany:
Czw 22:02, 01 Gru 2005 |
 |
Fajny kawał Wolferin
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Agherazar
Mieszczanin
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gospodarstwo na wschodzie
|
Wysłany:
Nie 20:47, 18 Gru 2005 |
 |
Nekromancja wcale nie jest taka jak wygląda w grach RPG - nie polega na ożywianiu zmarłych, rzucaniu klątw, albo sprowadzaniu chorób (na tym polega magia Voodoo, ale to akurat inny temat). Nekromancja polega na przyzywaniu dusz zmarłych i rozmawianiu z nimi, często w celu poznania przyszłości. Wbrew wszystkiemu istnieje ona naprawdę, ale jak mówiłem w ciut innej formie niż w fantasy i jest często praktykowana. Przypomina mi się jeden z tekstów Zina o nekromantach, w którym mówi na temat tego, że pierwsza reakcja na słowo nekromancja to, że to jest złe i jest w tym sporo prawdy, ponieważ została ona zabroniona nie tylko przez kościół, ale i przez samego Boga (Pwt 17,10-12). Nie można jednak zaprzeczyć, że pokusa takiej władzy często jest silniejsza i wiele osób ulega temu. Niestety wiele osób traktuje to jak zabawę w przyzywanie duchów bez konsekwencji, ale to błąd bo konsekwencje są i to duże. Po pierwsze wiele osób zapomina i tym, że po skończeniu ducha należy odesłać, po drugie nie należy tego robić dla zabawy, ponieważ to już samo w sobie jest profanacją. Pewnie wiele osób zastanawia się dlaczego często przyzwane duchy zabijają, czy są to duchy morderców ? Nie, po prostu osoba, która wzywa ducha więzi go tutaj, jeśli go nie odeśle i jest on z nią związany, czyli dopóki osoba nie odeśle go albo przyzywający żyje to duch musi tu pozostać i cierpieć, więc z braku innego wyjścia zabija osobę i się uwalnia od niej. Trudno jest określić kiedy powstała Mroczna Sztuka, ale wiadomo, ze uprawiano ją już w starożytności, ale wtedy nie nazywano jej nekromancją. Ta nazwa została po raz pierwszy użyta w XVII wieku. Wiele przypadków uprawiania nekromancji zostało potwierdzonych z czego parę było w Polsce
Autor tekstu: Nephesh
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Mrok
Mieszczanin
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciemnego kąta ;p
|
Wysłany:
Wto 12:46, 20 Gru 2005 |
 |
To jest Spirytyzm
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Darkon
Szlachcic
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:59, 21 Gru 2005 |
 |
Poza tym to jest topic o nekrofilii która nijak się ma to nekromancji czy spirytyzmu, może przydałby się na tym forum jakiś moderator, bo strasznie dużo jest tutaj psotów nie na temat, jak dla mnie takie coś to jest zwykłe nabijanie sobie postów.
Moje zdanie o nekrofilii jest następujące: obrzydliwość i ludzie którzy mają przypadłość nekrofilii muszą mieć jakiś uszczerbek na psychice, można to traktować jako chorobe, ale czy uleczalną ? Słyszał ktoś o przypadkach "nawrócenia" jakiegoś nekrofila ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Emiel Godefroy
Namiestnik
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał
|
Wysłany:
Sob 23:35, 14 Sty 2006 |
 |
Jak na mój gust to jest zwykła profanacja zwłok. Jeśli chodzi o "nawrócenia" jak to ujął Darkon czy może raczej wyleczenia przypadków nekrofili to teoretycznie jest to możliwe. Jeżeli potraktujemy to jak każdą inną chorobę psychiczną to wystarczy oddać taką osobę pod opiekę psychologa lub psychiatry (zależy jak mocno zakorzenione jest to schorzenie)
Co do nekromancji to wypowiedź Agherazara w pełni obrazuje zjawisko nekromancji.
Może wprowadze tylko małą poprawkę:
Agherazar napisał: |
ponieważ została ona zabroniona nie tylko przez kościół, ale i przez samego Boga (Pwt 17,10-12). |
Otóż faktycznie w Księdze Powtórzonego Prawa czytamy zakaz czarów, guseł, nekromancji itd. itp. jednak w rozdziale 18 a nie 17. Wersy się zgadzają. Osoba ktora to pisała (bo z podpisu widze że to nie ty Agherazarze) prawdopodobnie opierała się na artykule Joanny i Macieja Szaleńców (fajne nazwisko :) ) opublikowanym w piśmie "Fantasy" z Kwietnia 2004.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |