|
|
Autor |
Wiadomość |
Deathbringer
Mieszczanin
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: -por. opowiadania-
|
Wysłany:
Śro 19:50, 18 Paź 2006 |
|
Temat dosc pokretny, tzn. nieopisujacy dokladnie, co tak naprawde znajdzie sie w tym poddziale forum. Otoz doszedlem do takiej teorii, jesli chodzi o religie, filozofie, poglady na swiat. Nie uwazacie ze religia istnieje tylko dlatego, bo czlowiek ewoluowal na tyle, aby moc myslec tworczo, spostrzegac swiat i reagowac na niego? Nie uwazacie, ze gdyby nie dar myslenia konstruktywnego, dzis nie bylo by zadnych sporow, nie byloby wysadzania sie za jakiegos wyimaginowanego goscia? Albo pielgrzymek do miejsc, ktore ktos kiedys okrzyknal swietymi? Ze tak naprawde istniejemy tylko po to, zeby istniec. Nie ma zadnego glebszego sensu istnienia czlowieka. Bo jaki jest sens istnienia zaby? Albo psa? Albo jakiegokolwiek innego zwierzecia (w tym i czlowieka)? Istniejemy, tak jak i caly swiat, bo taki jest logiczny ciag dalszych wydarzen, zaczynajac od uformowania sie wszechswiata (o ile kiedys to nastapilo, ale to juz nie ten temat) po dzis dzien. I tylko dzieki naszej inteligencji szukamy odpowiedzi na pytania, ktora tak naprawde jest bardzo prosta. Gatunek ludzki przetrwal do dzis, bo taka nature ma kazde zywe stworzenie- wole przetrwania. A egzystujemy tylko po to, zeby egzystowac, dac potomstwo i umrzec. Tak przynajmniej sobie myslalem kiedys, gdy nie mialem za duzo do roboty.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Śro 20:13, 18 Paź 2006 |
|
Istniej teoria mówiąca, że wszystko jest tylko snem. Że inni ludzie, ba, że cały świat jest tylko naszym snem. A więc osoby obdażone odpowiednią siłą woli mogą go kształtować jak chcą. Piszesz, że gdyby nie inteligencja, nie byłoby wysadzania się w imię Allaha/kogośtam. Przede wszystkim, gdyby nie inteligencja, to bylibyśmy czymś w rodzaju ameby, czy innego pantofelka. A czemu istniejemy i do czego dążymy? Przypomina mi się cytat z pewnej (wyjątkowo marnej poza tym) książki: "Barry Trotter i niepotrzebna kontynuacja". Na końcu książki, w indeksie pisało coś takiego: "życie, sens 7; możliwy bezsens 36". I może właśnie ten bezsens jest właściwym i jedynym sensem życia człowieka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Melvin
Szlachcic, Członek Rady
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Your nightmare
|
Wysłany:
Śro 22:00, 18 Paź 2006 |
|
Mylisz sie Deathbringer. Tutaj nie chodzi o inteligencje, bo istnieją inteligentne zwierzęta (dajmy na to szympansa). Wydaje mi się, iż kluczem jest świadomość. Kazdy czlowiek, ma swoją osobowość, kazdy jest inny. Tutaj nie chodzi o zwykly inkstynkt. Ludzie są swiadomi swoich wyborów i potrafia przewidziec konsekwencje niektorych swoich poczynan. Zwierzeta tego nie potrafia. Umieja sie uczyc, ale tylko i wylacznie na bledach. Nie posiadaja umiejętnosci myslenia tworczego. Oczywiscie swiadomosc tego iz jest sie czlowiekiem, przez co posiadanie swojej osobowosci (duszy?) jest zwiazane z inteligencja. Wiadome tez jest ze i posrod zwierzat jest podobnie. Dwa psy postawione przed jakims problemem nie zawsze bedą reagowały tak samo. Aczkolwiek daje to tylko swiadectwo tego iz tresura i wychowanie wpływa na jego postrzeganie swiata. W ten sam sposob kształtuje się sumienie ludzkie i jego moralnosc. Po przez wychowanie. Dziecko niewie, ze podjadając ciastka robi cos zlego (i niektorzy dorosli zreszta tez ) po prostu kieruje nim instynkt, ktory domaga się zjedzenia słodyczy znajdujacych sie w zasiegu wzroku.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Deathbringer
Mieszczanin
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: -por. opowiadania-
|
Wysłany:
Czw 15:25, 19 Paź 2006 |
|
No, mi nie chodzilo tylko i inteligencje, ale takze o te wszystkie rzeczy (swiadomosc, itd.) o ktorych pisales. Tylko dzieki nim mozemy wykoncypowac sobie cos i w to wierzyc. Pies nie ma zadnego boga, a takze nie ma jakichs wyzszych przekonan/ przemyslen. Szympans tym bardziej. Po prostu zyje, egzystuje, bo taka jest kolej rzeczy. Na kazda jedna akcje (eg. powstanie ziemi) przypada jedna reakcja (powstanie sprzyjajacych warunkow do zycia, w konsekwencji powstanie zycia, itd.).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Melvin
Szlachcic, Członek Rady
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: from Your nightmare
|
Wysłany:
Czw 20:16, 19 Paź 2006 |
|
Ale świadomosc i zdolność abstrakcyjnego myslenia, jaką posiadają ludzie w przeciwienstwie do zwierzat, zmuszają czlowieka do, czasami nawet biernego, stawiania sobie pytan o sens tego wszystkiego albo o to czemu jest tak a nie inaczej. Kazdy sie chyba zastanawial dlaczego akurat jestem kim jestem a nie np. moim kumplem. Tzn. dlaczego moja dusza jest w tym ciele a nie w innym. Jak wiemy pod wzgledem cielesnym ludzie sie nie roznia od siebie (no chyba ze rozpartujemy to na linii kobieta - mezczyzna), wiec czemu ludzie maja tak rozne charaktery, tak rozne pojmowanie dobra i zla? Odpowiedz jest taka ze w tym ciele jest cos co odroznia nas od innych. Czyli wlasnie dusza. A ze zadne badania nie wykazały naturalnego procesu powstawania duszy, bądz tez mowiac inaczej, nie odkryto zadnego organu, ktory by był odpowiedzialny za odmiennosc swiadomosci (mozliwe ze znajdusie sie to w mozgu, ale tego jeszcze nie wiadomo, bo nie wiadomo do konca co w tym mozgu sie znajduje). Dlatego dopatrujemy sie tego iz nasza dusza jest nam nadana przez Boga. Byc moze to wynika tez z tego iz czlowiek musi w cos wierzyc. Kazda, nawet najmniejsza spolecznosc, ma swoja religie i kulture. Ale jesli przeanalizuje sie dokladnie te religie to we wszystkich widac watek wspolny. Czy to nie jest zastanawiajace?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darkon
Szlachcic
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 14:34, 20 Paź 2006 |
|
Jak tak się temu przyglądam to przypomiał mi się temat z biologii o indukcjach, dedukcjach, obserwacjach i prawach naukowych. Wydukałem z tego, że religia to hipoteza, która otrzymała powszechną akceptacje czyli powinna być prawem naukowym, ale przecież nie ma żadnych dowodów na istnienie Boga, ani cząstki duszy.
Faktem jest, że gdyby człowiek nie był inteligentny to by nawet nie zaczął myśleć jak to się stało, że jest ... że powstał.
taki mały offtop: Melvin Ty też warna dostałeś, za co ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marbit
Mieszczanin
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 16:27, 20 Paź 2006 |
|
A co do religii... odrazu zaznaczam że jestem człowiekiem wierzącym
Wiadomo że według chrześcijaństa (judauzmu czy islamu) Bóg dał człowiekowi wolną wolę oraz duszę (cząstkę nieśmiertelną). To że ludzie zdołali samo to pojąć/ wymyślić/ zrozumieć świadczy o jednym- od zarania ludzkości człowiek stawiał się ponad otaczającym go światem...
Pozatym według mnie źródłem inteligencji człowieka jest... doskonale rozbudowana mowa- dzięki niej możemy się uczyć na czyiś błędach itd.
No i taka drobna uwaga- to nie ktoś od tak sobie nazwał miejsca "święte" świętymi... Na ogół to się wiąże z tym iz ludzie uwierzyli iż jakiś byt (nadludzki) tam się obajawił czy poprostu wskazał tamte miejsce jako święte.
Koniec offtopa. Juz wiem o co chodzi. Zostalo mi to wytlumaczone - mniej wiecej.
Pozdro
Melvin
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |