Autor |
Wiadomość |
Lan Mandragoran
Mieszczanin
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedem Wież, Malkier
|
Wysłany:
Sob 21:27, 02 Wrz 2006 |
|
Przez ten straszny film ludzie zniechęcają się do Sapkowskiego .
Kiedyś miałem rozmowę na czacie:
Ja: Czytałeś Wiedźmina ?
Ktoś: Nie czytałem, oglądałem film i książki nie ruszam
Trochę się natłumaczyłem i prostowałem , że film nawet w 1 % nie oddaje super klimatu z książki. Nie wiem czy w ogóle go przekonałem ale są ludzie, którzy zniechęcają się do Sapkowskiego po obejrzeniu filmu. To smutne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Agherazar
Mieszczanin
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gospodarstwo na wschodzie
|
Wysłany:
Sob 23:20, 02 Wrz 2006 |
|
Możesz mi wierzyć lub nie ale ja nie mam takich zagrań, że jak widze dupny za przeproszeniem film na podstawie powiesci to mowie "leee to powiesc tez pewnie syf". Film to nie ksiazka, ksiazka to nie film.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lan Mandragoran
Mieszczanin
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedem Wież, Malkier
|
Wysłany:
Sob 23:40, 02 Wrz 2006 |
|
Zgadza się. Ale niektórzy, szczególnie młodsi oraz ci którzy zaczynają interesować się rpg , tak właśnie piszą.
Oczywiście, że książka i film to dwie różne sprawy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karin
Mieszczanin
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kątowni
|
Wysłany:
Nie 0:01, 03 Wrz 2006 |
|
Tak.. to prawda.. Coraz wiecej ludzi zaczyna się interesować grami RPG. Do tej pory były one tylko dla "wybrańców". Mam na myśli osoby obdarzone wyobraźnią która była wieksza niż u zwykłego człowieka. Teraz natomiast grają w gry RPG ludzie niekiedy nie potrafiacy rozróżnić świata realistycznego od fikcji i gry. Stad też różne dziwne wypadki.. biegajacy ludzie po mieście starajacy się wgrysc w czyjąś szyje.. Lub też tak jak w Ameryce się stało.. Człowiek do człowieka strzelał z łuku.. a potem policji tłumaczył że jego rzut na obrone się nie powiódł (czy też jakośtak to brzmiało).
W pewnym sensie dobrze że RPG trafia do coraz to większej ilosci ludzi. Jednak moim zdaniem te gry nie są dla każdej osoby która obejrzy Wiedźmina, Star Wars czy też Władce Pierścieni.
Jeśli zaś chodzi o film i ksiazke. Ja nie wiem jak ludzie potrafia ocenić sage o Wiedźminie na podstawie filmu. To niemalze tak jak oceniać ksiazke po okładce, ludzi po wygladzie. Nie rozumiem takich ludzi i nie potrafie pojąć ich toku myślenia. Ja miałam o tyle szczęście ze przeczytałam najpierw całą sage a dopiero potem wzięłam się za film i serial.
Smutne tez Lan jest to że Sapkowski podobno ostatnio schodzi coraz bardziej na psy.Nie dosc ze jego kultura, a niekiedy jej brak jest rażący.. to jeszcze słychać pogłoski o jego uzależnieniu od alkoholu. Szkoda, gdyż mało w Polsce mamy tak wspaniałych pisarzy ksiazek Fantastycznych.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Son of Circus
Szlachcic
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Dungeon
|
Wysłany:
Czw 7:27, 28 Wrz 2006 |
|
Z Wiedźminem problem jest taki, że serial o identycznej obsadzie co film okazał się znakomity, film natomiast emanował wręcz zaściankowością Polski.
Tak w sumie, jest jeden polski film wart polecenia - "Edi" mianowicie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miyumi
Magnat, Członek Rady
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy
|
Wysłany:
Sob 15:13, 30 Wrz 2006 |
|
No nie, nie przesadzajmy. Polskich filmów godnych polecenia jest zdecydowanie więcej, ale podkreślmy jedną rzecz - nie filmów fantastycznych. Tutaj niestetty polska kinematografia nie ma się czym chwalić. Natomiast chociażby filmy obyczajowe? No to już co innego - te są naprawdę dobre. łódzka szkoła filmowa jeszcze nie zgineła w zalewie komerchy. Wciąż można znaleźć perełki takie jak chociażby: Pogoda na jutro, Pręgi, Jaśminum, Żurek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raziel
Szlachcic
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nosgoth
|
Wysłany:
Nie 14:24, 08 Paź 2006 |
|
A ja się przyczepię do serialu, a konkretniej do "symbolu" jakim miało być jego 13 odcinków (nawiązanie do 13 opowiadań z "Miecza przeznaczenia" i "Ostatniego życzenia"). Jak już ktoś chce coś takiego zrobić, to niech się chociaż pokusi o jakąkolwiek zgodność z oryginałem. W filmie Geralt został ukazany jako szlachetny rycerz, a nie jako zimny, aczkolwiek lekko anachroniczny profesjonalista.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Darkon
Szlachcic
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 16:39, 08 Paź 2006 |
|
Nie oglądałem serialu, ale co do postu Raziela.... Geralt kłócił się o to z samym sobą, ale mimo wszystko robił wszystko podobnie jakby to zrobił szlachetny rycerzyk. Stwarzał pozór zimnego, zresztą tak wyglądał, ale ogólnie wychodziło na to, że jest - ehh... niech będzie - "dobry".
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lan Mandragoran
Mieszczanin
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedem Wież, Malkier
|
Wysłany:
Czw 20:07, 12 Paź 2006 |
|
Zgadza się.
Pamiętamy, że w książkach (szczególnie w opowiadaniach) z Geralta był kawał skurczybyka. Często nie cofał się przed zabijaniem ludzi, żeby osiągnąć cel.
...
zaś w filmie
...
Pamiętam wywiad z Żebrowskim gdy mówił mniej więcej tak: " ... Geralt został powołany aby bronić ludzi ...".
Doskonale to obrazuje rozmowa Geralta i Borcha Trzy Kawki w karczmie ( przekręcona z wersji jaka była w opowiadniu).
To kolejny argument żeby Wiedźmina ocenić 1/10
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|